Żużlowcy ROW-u Rybnik przegrali na Łotwie mecz ligowy z Lokomotiwem Daugawpils 43:47. Po pierwszych wyścigach rybniczanie prowadzili. Po małej wygranej w wyścigu szóstym gospodarze jednak doprowadzili do remisu, a w kolejnych wyścigach osiągnęli wyraźną przewagę. Po 12 biegach Lokomotiw prowadził już różnicą 10 punktów, ale w końcówce nasi żużlowcy zdołali zmniejszyć rozmiary porażki do 4 pkt. W sumie rybniczanie wygrali indywidualnie siedem z 15 wyścigów. Po raz kolejny najskuteczniejszym rekinem był Antoni Lindbaeck, który w siedmiu startach zdobył 18 pkt. Dobrze spisał się również rosyjski junior ROW-u Aleksandr Loktajew, zdobywca 10 punktów i bonusa. Pozostali zawodnicy wypadli jednak blado.
Dla gospodarzy najwięcej, 12 pkt, plus bonus zdobył Fin Joonas Kylmaekorpi, który jeszcze w ubiegłym roku zdobywał punkty dla ROW-u Rybnik. Po pięciu ligowych kolejkach rybniczanie wciąż mają na swoim koncie tylko jedną wygraną. W niedzielę swoje 40. urodziny obchodził prezes rybnickiego klubu Michał Pawlaszczyk. Najlepszego prezentu, jaki mogła zrobić mu drużyna, czyli ligowego zwycięstwa, się nie doczekał.
Komentarze