Paliła się koparka i... grób

40 tys. zł wyniosły straty po pożarze koparko-ładowarki na placu budowy przy ul. Łącznej w Gorzyczkach. Ogień zauważono wczoraj, 11 maja, ok. godz. 21.40. Kiedy strażacy przyjechali na miejsce, pojazd był już cały w płomieniach.

– Spłonęły kabina, silnik, osprzęt, jednym słowem niemal cała koparko-ładowarka – informuje dyżurny komendy PSP w Wodzisławiu. Nie ustalono dotąd przyczyny pożaru. Dziś wczesnym rankiem, bo o godz. 6.50, wodzisławscy strażacy zostali wezwani do pożaru... grobu na cmentarzu przy ul. Wałowej. Alarm okazał się fałszywy. Zawiadamiający nie poniesie jednak konsekwencji, gdyż dzwonił w dobrej wierze. Znad grobu unosiły się kłęby dymu. Był to jednak skutek... prac porządkowych, a nie pożaru.

Komentarze

Dodaj komentarz