Wystawa tłumacząca zjawiska naukowe w Plazie przyciągnęła tłumy dzieci. Zachwyceni byli też dorośli, bo tym razem niezwykłą zabawę ograniczała tylko wyobraźnia najmłodszych.
Emilkę Kubisz (lat 4,5) najbardziej zafascynowała piłka, która unosiła się w powietrzu. Na zwykłej, plażowej piłeczce prezentowano zjawisko lewitacji. Potężny bęben pomagał zrozumieć, jak rozchodzi się dźwięk. Przez dwa dni w rybnickiej Plazie gościła wystawa Akademia Odkrywców.
– To interaktywna wystawa. Dzieci mogą wszystkiego dotknąć, przeprowadzać eksperymenty, uruchamiać instalacje i obserwować zjawiska fizyczne oraz techniczne – wyjaśniał Tomasz Pietruszyński z firmy Pomysłowa Fabryka, która przywiozła wystawę do Rybnika.
Każdy znalazł coś dla siebie, w zależności od wieku. Najbardziej spektakularne były półkule magdeburskie, które widowiskowo demonstracją istnienie ciśnienia atmosferycznego. Po raz pierwszy doświadczenie takie przeprowadzono w 1654 roku. Dwie metalowe półsfery zostały dociśnięte do siebie i uszczelnione, następnie wypompowano ze środka powietrze. – Do rozerwania tak powstałej kuli potrzebnych było16 koni! My mamy troszeczkę mniejsze, ale równie trudno je rozdzielić – tłumaczył Tomasz Pietruszyński.
Dzieciaki mogły popracować z mikroskopami, stereoskopowym i cyfrowym. Preparaty oglądały na dużym monitorze LCD. Mikroskopy takie wykorzystują m.in. policjanci i archeolodzy.
Chłopcy chętnie budowali most z klocków, bez użycia kleju czy gwoździ. – Wykorzystujemy rozkład sił rozpierających, który znali już starożytni, budując swoje akwedukty – wyjaśniali instruktorzy.
Ekipa Fabryki Pomysłów zorganizowała też warsztaty. Dzieci uczyły się budować kalejdoskop, peryskop, łódkę z napędem odrzutowym. Chętnych zamykano w... wielkiej bańce mydlanej.
Dzieci i rodzice byli zachwyceni. Bartek i Wiktoria Adamus z Wodzisławia rysowali przeróżne figury za pomocą lejka wypełnionego piaskiem. Natalię i Sebastiana Siudy trudno było oderwać od wyścigu kulek. Każda kulka miała inną trasę, wklęsłą, wypukłą lub prostą. I można było oglądać, która z nich szybciej pokona drogę – eksperyment wyjaśniał zasadę zachowania energii.
Wystawa Akademia Odkrywców jest mobilna, nie ma stałego miejsca. Dociera tam, gdzie jest zapraszana. W regionie rybnickim gościła po raz pierwszy.
Komentarze