Przedszkole pełne usterek
Oddane raptem w październiku nowe przedszkole w Rogoźnej pełne jest poważnych usterek. Mówili o tym na ostatniej sesji radni Kazimierz Dajka i Piotr Huzarewicz.
– Część z nich ujawniono zaraz po zakończeniu prac, inne wyszły na jaw później. Na ścianach rozprzestrzenia się wilgoć, a nawet grzyb. Dzieci i pracownicy przedszkola nie mogą przebywać w takich warunkach – grzmiał Kazimierz Dajka. – Na zewnętrznych ścianach budynku są spękania oraz ślady po stojącej deszczówce. To skutek nieprawidłowego wyprofilowania placu, woda spływa więc w stronę budynku. Ze ściany przy wyjściu na boisko wystaje niezabezpieczony kabel. Nie wiemy, do czego służy i czy nie zagraża ludziom. Z kanalizacji wydobywa się fetor. Płyty kanalizacyjne zabezpieczono nieprawidłowo, przyklejając je do podłoża klejem typu butapren – wyliczał Piotr Huzarewicz. Usterki można było obejrzeć na zdjęciach, które pokazywano za pomocą rzutnika. W sierpniu przedszkole ma pełnić dyżur, więc przyjmie dzieci z całych Żor.
Rajcy domagają się powołania komisji inwentaryzacyjnej, która dokładnie skontroluje budynek i oceni jego stan techniczny. Pozwoliłoby to określić zakres niezbędnych prac do wykonania. Prezydent Waldemar Socha mówi, że firma dała trzy lata gwarancji. Usterki zostaną usunięte w wakacje.
1

Komentarze

  • babcia hallo 06 czerwca 2011 08:32jeżeli dzieci nie moga przebywać w takich warunkach ----to na jakiej podstawie tam jeszcze są??/ kto zapłaci za leczenie jak zachorują ??/ boję się bo chodzi tam moja wnuczka -----bardzo lubi chodzic do przedszkola i do Pani ANITKI -pozdrawiam

Dodaj komentarz