Na świętowanie przyjdzie czas
Kiedy w Rybniku będzie można świętować awans piłkarzy do II ligi?
Fetę z okazji tego sukcesu zaplanowaliśmy na 11 czerwca. Wówczas rozegramy ostatni mecz sezonu z Victorią Częstochowa. Przed jego rozpoczęciem zespół odbierze puchar za awans do II ligi. Po zakończeniu meczu wszystkich kibiców zapraszamy na festyn piłkarski, który odbędzie się na terenie boisk treningowych znajdujących się za kąpieliskiem Ruda. W tym czasie na stadionie rozpoczną się już przygotowania do koncertu Bryana Adamsa. Piłkarze na świętowanie będą mogli pozwolić sobie kilka dni później. Na 14 czerwca planowany jest finał rozgrywek o Puchar Polski na szczeblu Śląskiego Związku Piłki Nożnej. Mam nadzieję, że uda nam się w nim wystąpić.

Wiadomo już, jakie zmiany nastąpią w drużynie po awansie? Czy można spodziewać się wzmocnień?
Do tej pory nie poruszaliśmy tego tematu. Woleliśmy dmuchać na zimne. Przed meczem z Rozwojem Katowice zbierze się zarząd klubu i będziemy zastanawiać się nad ewentualnymi ruchami kadrowymi. Zawsze podkreślałem, że łatwiej sprowadzić dobrego piłkarza do zespołu drugoligowego niż do trzeciej ligi. Na poziomie centralnym łatwiej się wypromować i wielu zawodników wybiera oferty z klubów II ligi, mimo iż są one nawet gorsze pod względem finansowym. Po meczu w Bogdanowicach dostałem wiele wiadomości od piłkarskich menedżerów, którzy oferują swoich piłkarzy. O tym, kto dojdzie do drużyny, w pierwszej kolejności decydować będą jednak trenerzy. Na pewno nie zapomnimy o naszych wychowankach. Chcę, aby w kadrze pierwszego zespołu było przynajmniej dziesięciu zawodników z Rybnika.

Czy ma pan pomysł na ściągnięcie do klubu nowych sponsorów?
Zawsze jest tak, że wynik sportowy pociąga za sobą zainteresowanie ze strony potencjalnych sponsorów. Zarząd Energetyka ROW Rybnik od lat działa bardzo konsekwentnie. Powoli, krok po kroku, budujemy silny klub piłkarski w Rybniku. Współpracujemy z kilkoma firmami, które są chyba z tej kooperacji zadowolone. Dlatego chcemy nadal podążać tym szlakiem. Nie chcę powtórzyć tego, co wydarzyło się w Jastrzębiu i Wodzisławiu. Osobiście bardzo żałuję, że tak się stało, bo ewentualne derby regionu byłyby dla kibiców sporą atrakcją. Uważam, że nawet przy obecnym potencjale stać nas na zajęcie miejsca w środku tabeli.

Komentarze

Dodaj komentarz