Mydełko z Szarlotką
Mydełko z kawałkami hałdy to ostatni hit wśród miejskich gadżetów. Oryginalny pomysł stał się głośny niemal na całą Polskę.
Do tej pory magistraccy urzędnicy obdarowywali gości m.in. książkami ze zbiorami felietonów, przepisów kulinarnych czy wierszy. Od dwóch lat do upominków dokładali także ręcznie robione mydła z miejscowej mydlarni Lavea opatrzone logo miasta. Kilka miesięcy temu wpadli na pomysł zatopienia nim kawałków skały z hałdy, która ma na imię Szarlota. – Zwał znajduje się na terenie kopalni, więc zwróciliśmy się z prośbą o przekazanie nam odpowiednio drobnej skały. Akurat zakład czekał na odpowiednie sito, żeby przesiać odłamki. W kwietniu pracownicy dostarczyli nam wiaderko skały i mogliśmy pomysł wcielić w życie – wspomina Krzysztof Jędrośka, sekretarz miasta Rydułtowy. Okazało się, że jest to przysłowiowy strzał w dziesiątkę.
Podobnie jak w przypadku poprzednich gadżetów miasto zamówiło 500 sztuk ręcznie robionego mydła. Podczas produkcji kamyki trzeba było gruntownie oczyścić i wyparzyć, żeby każdy kawałek miał estetyczny wygląd. – To mydełko promuje naszą Szarlotę i nasze Rydułtowy. Ma doskonałe składniki roślinne, oleje eteryczne, również roślinne. Praktycznie nie ma w nim żadnej chemii. Wydawałoby się, że produkt, który jest tylko gadżetem, można zrobić z byle czego. Ale nie u nas. Zależy nam na tym, aby miasto słynęło nie tylko z kopalni, ale także z innych powodów, na przykład mydlarni, w której z naturalnych składników powstają ręcznie robione mydła – mówi Krystyna Duszyńska, która wraz z mężem Adamem prowadzi rydułtowską mydlarnię od dziesięciu lat.
Razem zaczynali od zdrowej żywności, zdrowych produktów, ziół i przypraw. Teraz słyną z produkcji ręcznie robionych, pachnących, kolorowych i... smakowicie wyglądających mydeł. Tak smakowicie, że jedno z dzieci, które przyszło do hurtowni z mamą, zatopiło w mydle swoje ząbki! Do wyboru jest tutaj kilkadziesiąt rodzajów mydeł, m.in. z mlekiem kozim, z DHEA, beta karotenem czy innymi leczniczymi składnikami. W ubiegłym roku mydlarnia została wyróżniona w Konsumenckim Konkursie Jakości. Otrzymała certyfikat Firma Roku 2010. – Mamy jeszcze jeden pomysł na gadżet promujący nasze Rydułtowy. Chcemy haftować ręczniki z herbem miasta – dodaje Krystyna Duszyńska.

Komentarze

Dodaj komentarz