Pożar kurzej fermy w Wodzisławiu

Wczoraj około godz. 15.30 wybuchł pożar w fermie kurzej przy ulicy Pszowskiej w Wodzisławiu. Padło 250 kur niosek, straty szacowane są na około 70 tys. zł. Jak podają wodzisławscy strażacy, przyczyną było zaprószenie ognia prawdopodobnie podczas prowadzonych akurat prac spawalniczych.
Na miejsce pojechało 13 zastępów. Akcja gaśnicza trwała trzy godziny. Najpierw zapaliła się więźba dachowa, następnie ogień przeniósł się do hali o wymiarach 40 m na 10 m. Żeby ratować nie tylko dobytek, ale około pięciu tysięcy kur, strażacy wycięli otwory w dachu, żeby do środka dopływało świeże powietrze, uruchomili swoje wentylatory, wyłączyli prąd. Straty mogłyby  być jeszcze większe, gdyby nie szybka i skuteczna akcja strażaków, którzy ugasili ogień i przewietrzyli pomieszczenia.

Komentarze

Dodaj komentarz