Kabaret czy korupcja?


Trochę historii: w lutym związki zawodowe działające w rydułtowskim ZOZ-ie wysłały do premiera skargę na zarząd powiatu, który wymienił dyrektora lecznicy. Uważali, że Zbigniew Łyko dobrze wypełniał swoje obowiązki, i nie chcieli jego odwołania. Skarżyli się, że starostowie nie konsultowali swojej decyzji ze środowiskiem medycznym w Rydułtowach. W marcu Departament Kontroli Skarg i Wniosków przy Kancelarii Premiera poprosił radę powiatu wodzisławskiego o wyjaśnienia. Pismo odczytano na sesji 20 marca. Rada upoważniła komisję rewizyjną do sprawdzenia, czy skarga związkowców jest zasadna.Komisja nie poradziła sobie z zadaniem. Na ostatniej sesji powiatu 16 kwietnia nie była w stanie sformułować jednoznacznych wniosków. Wprawdzie uznała skargę za bezzasadną, bo nie stwierdziła naruszenia prawa, ale wydała opinię, że zarząd nie konsultował należycie zmiany dyrektora ze związkami zawodowymi i personelem szpitala. Nie przejmując się tym, radny Ireneusz Skupień, członek tej komisji, stwierdził, że wręcz przeciwnie - zarząd pytał o zdanie środowisko medyczne. Jakby tego było mało, do naszej redakcji wpłynęło pismo innego członka zespołu kontrolnego, radnego Jarosława Szczęsnego. Napisał, że stwierdzono istotne uchybienia w sprawie wyboru dyrektora, ale nie znalazły się one w protokole pokontrolnym przedstawionym radzie, ponieważ w zespole kontrolnym większość mają zwolennicy starosty i zarządu powiatu.Korupcję przy wyborze dyrektora i kierowania się powiązaniami koleżeńskimi zarzucił staroście Janowi Materzokowi, wicestaroście Józefowi Żywinie i członkowi zarządu Marianowi Chlubkowi radny Piotr Cybułka. Odczytał oświadczenie, z którego wynikało, że działali na szkodę powiatu.- Aby zarzucić komuś korupcję, trzeba mieć bardzo mocne dowody albo brak kultury - odparował wicestarosta.- Po dwunastu latach urzędowania dyrektora Łyki zaczęły się niestety intrygi i manipulacje radnymi - przyznał z kolei starosta. - W szpitalu stwierdzono nieprawidłowości i patologie. Pan dyrektor zatrudnił się m.in. na dodatkowy etat. Lista dostawców również pokazuje, że niektóre pojawiające się na niej osoby mogą być posądzone o interesowność.Wyniki kontroli komisji rewizyjnej nie zamknęły sprawy, a wręcz przeciwnie - rozpoczęły ją na nowo. Teraz zajmą się nimi m.in. organy ścigania i kontroli finansowej.

Komentarze

Dodaj komentarz