Dyrekcja Zespołu Szkół nr 1 nie zgodziła się, by Zespół Pieśni i Tańca Królestwa Wiecznych Chłopców Wuwuzele zagrał na poniedziałkowym Festiwalu Piosenki Niezaangażowanej, który od lat odbywa się w tej placówce. Wokalista zespołu jest autorem bloga antyjasnet, który otwarcie krytykuje miejski portal jasnet.pl. A właścicielem Jasnetu jest... mąż dyrektorki „jedynki”!
Festiwal Piosenki Niezaangażowanej od kilkunastu lat odbywa się w „jedynce”. W poniedziałek odbywała się kolejna edycja. Wuwuzele miały być gościem specjalnym. I niestety nie wystąpiły, bo kilka dni wcześniej, jak czytamy na antyjasnecie, dyrektor ZS nr 1 dowiedziała się, iż wokalista ZPiTKWCW jest równocześnie autorem bloga i „kategorycznie – ustami wicedyrektor – zabroniła występu zespołowi”. Wuwuzele zaprosiły swoich fanów na koncert do jednego z jastrzębskich pubów.
Próbowaliśmy poznać stanowisko szkoły, ale zarówno dyrektorka „jedynki”, jak i jej zastępczyni były nieuchwytne, bo przebywają na zwolnieniu lekarskim. Do rozmowy z „Nowinami” oddelegowano pedagoga szkolnego Remigiusza Skubisa. – Zespół nie mógł wystąpić na imprezie, bo artyści mieli zgłaszać się w terminie do 10 czerwca, a takie zgłoszenie nie nastąpiło. Wuwuzele nie mogły też wziąć udziału w konkursie, bo to impreza adresowana do uczniów szkół gimnazjalnych i średnich, a Wuwuzele tworzą już studenci, absolwenci naszej szkoły – tłumaczy Remigiusz Skubis. Dodaje, że zespół zostanie zaproszony na przyszłoroczny festiwal.
Wuwuzele są innego zdania. „Okazało się, że członkowie zespołu nie zostali zapisani na imiennej liście. Problem polega na tym, że chodziło jedynie o zespoły konkursowe, czyli Wuwuzeli to nie dotyczyło” – piszą na blogu.
Przypomnijmy, dyrektorka jedynki została odwołana ze stanowiska przez prezydenta Jastrzębia. Przestanie pełnić funkcję z dniem 1 lipca. Śląskie Kuratorium Oświaty przeprowadziło w ZS nr 1 trzy kontrole. Stwierdzono m.in. brak nadzoru dyrektora nad realizacją podstawy programowej, brak organizacji zajęć wychowania do życia w rodzinie zgodnie z przepisami, nieprawidłową organizację dyżurów nauczycieli, niedostateczne zabezpieczenie mienia uczniów, nieprzestrzeganie przez nauczycieli przepisów w zakresie dokumentowania zajęć i sprawdzania obecności na lekcjach. Jak wykazała rekontrola, dyrektorka nie wykonała zaleceń dotyczących nadzoru nad realizacją podstawy programowej oraz organizacji zajęć wychowania do życia w rodzinie. W okresie od czerwca 2009 do lutego 2011 do kuratorium wpłynęło dziewięć skarg na funkcjonowanie szkoły. W placówce wydarzył się m.in. bunt uczniów, młodzież zamknęła się w szatniach. Szkoła wezwała policję.
Komentarze