32-latka obrabowała 60-latka. W toalecie

Dziś (22 czerwca) sąd oddał pod dozór policji 32-latkę, która wczoraj rano w jednym z lokali przy ul. Arendarskiej w Wodzisławiu napadła na 60-letniego mężczyznę i zerwała mu z szyi złoty łańcuszek. Kobietę zatrzymano dzięki szybkiej reakcji barmanki, która zamknęła lokal i wezwała policję.

- Mundurowi zastali siedzących przy stoliku kobietę i mężczyznę. Z relacji 60-latka wynika, że został napadnięty w ubikacji. Podejrzana miała przewrócić go na podłogę i zerwać mu z szyi złoty łańcuch o wartości 2 tys. zł. Łup schowała go do biustonosza i zaczęła przeszukiwać kieszenie poszkodowanego, zabierając mu jeszcze papierosy i zapalniczkę. Potem wróciła do stolika – informuje młodszy aspirant Marta Czajkowska, rzecznik prasowa wodzisławskiej policji.

32-latka była pijana, wydmuchała na alkomacie ponad 2 promile alkoholu. Ponadto zachowywała się wobec interweniujących funkcjonariuszy agresywnie. Znaleziono przy niej uszkodzoną biżuterię, którą nieco wcześniej ukradła starszemu panu. Grozi jej do 12 lat więzienia.

1

Komentarze

  • Rycho Bełkot 23 czerwca 2011 18:37W toalecie, a może liczył na "loda" i został zle ....... , przewróciła go na podłogę ha ha ha ! , na przyszłość nich odwiedza zakłady dla osób powyzej 70 roku życia tam żadna "panna " na niego nie napadnie ?

Dodaj komentarz