Koszykówka kobieca będzie.
Koszykówka kobieca będzie.

Po tej weryfikacji klubowych finansów będzie wiadomo, ile zespołów z 14 zgłoszonych faktycznie zagra w lidze.
– Dziś mamy już umowy na łączną kwotę 700 tys. zł. W mniejszym stopniu, ale jednak nadal będzie nas wspierać Utex, mamy promesę umowy z Jastrzębską Spółką Węglową i zobowiązania kilku mniejszych, wiernych nam sponsorów. Wierzę, że brakującą sumę dołoży nam miasto. Wciąż szukamy też sponsora tytularnego naszej drużyny – cena do negocjacji. Wierzę, że uda nam się zgromadzić budżet w wysokości 1,2 mln zł – mówi Gabriela Wistuba, prezes KK ROW.

Wraca Morawiec
Jak mówi, właśnie finalizuje rozmowy z trenerem, który poprowadzi zespół. – To szkoleniowiec znany w rybnickim środowisku, ale przedstawimy go dopiero na piątkowej konferencji prasowej. Przedstawimy też pierwszą z naszych zawodniczek zagranicznych – informuje pani prezes. Rolę asystenta trenera w dalszym ciągu będzie pełnić Adam Rener, a trenerem odnowy biologicznej pozostanie Jerzy Mandrysz.
Ligowa drużyna będzie budowana właściwie od nowa. Z poprzedniego składu mają pozostać tylko trzy zawodniczki, w tym jedna Amerykanka. Na pewno nie będzie nią Laurie Coehn, która podpisała już lukratywny kontrakt w Pruszkowie. Po trzyletnim wypożyczeniu i szkoleniu w SMS-ie Łomianki do Rybnika powróciła wychowanka Rybnickiego Młodzieżowego Klubu Sportowego, wysoka skrzydłowa Aldona Morawiec, znajdująca się w szerokiej kadrze U20.
Jak informuje Gabriela Wistuba, z kilkoma innymi zawodniczkami klub uzgodnił już warunki finansowe i czeka już tylko na ich podpisanie. Niewykluczone, że w składzie rybnickiej drużyny pojawi się Litwinka oraz jedna, a może i dwie Polki, które całkiem niedawno grały już w Rybniku.

Atmosfera przede wszystkim
– Zgodnie z sugestiami nowego trenera staramy się stworzyć drużynę, w której nie będzie zbyt dużych różnic wieku. Bardzo zależy nam na dobrej atmosferze w drużynie, dlatego zaplanowaliśmy dwa obozy wyjazdowe, takie wspólne wyjazdy zawsze sprzyjają skonsolidowaniu zespołu. Poprowadzimy drużynę w nieco inny sposób niż w poprzednich sezonach. To ma być nowa jakość – mówi Gabriela Wistuba.
Zapowiada, że dopiero po skompletowaniu drużyny zostanie jej wyznaczony konkretny cel.

1

Komentarze

  • ``` DO maja 07 lipca 2011 17:59 w maju przypomnimy słowa "nowa jakość"

Dodaj komentarz