Inicjatorami podjęcia uchwały zachęcającej do głosowania za przystąpieniem naszego kraju do Wspólnoty Europejskiej byli członkowie klubu Wspólnoty Samorządowej. „Toczący się proces integracji Polski ze strukturami europejskimi, choć pozostający poza decyzjami władz samorządowych, wymaga od nich jasnego stanowiska w tak ważnej dla naszego kraju sprawie. (...) Choć proces integracji jest poza strefą naszego bezpośredniego oddziaływania, celowym i koniecznym jest wyrażenie swojego zdania przez Radę Miasta Jastrzębie Zdrój i zaprezentowania go społeczności lokalnej” - napisali radni Wspólnoty w uzasadnieniu projektu uchwały.Zajmowanie przez radnych stanowiska w sprawie przystąpienia Polski do Unii nie spodobało się działaczom LPR. W biurze rady złożyli oni pismo, w którym przestrzegli radnych przed przyjmowaniem uchwały przygotowanej przez Wspólnotę Samorządową. „Społeczeństwo Jastrzębia Zdroju nie składa się wyłącznie ze zwolenników Unii Europejskiej oraz członkostwa Polski w jej strukturach. Apel ten więc, wbrew obietnicom wyborczym ugrupowań o działaniu dla dobra wszystkich mieszkańców, jest demagogicznym chwytem, lekceważącym opinię kilku tysięcy jastrzębian, przeciwników integracji Polski z UE na obecnych warunkach” - napisał prezes LPR w Jastrzębiu Janusz Tarasiewicz.Wystąpił on jednocześnie o zaniechanie wydatkowania środków z budżetu miasta na cele propagandy związanej ze zbliżającym się referendum. „Jak do tej pory informacje przekazywane o rzekomych korzyściach integracji mają posmak manipulacji opinią publiczną. W czasie, kiedy w budżecie miasta brakuje środków na pomoc społeczną, oświatę, służbę zdrowia, bezpieczeństwo publiczne oraz pojawia się widmo zaciągania nowych kredytów, organizowanie na koszt podatnika festynów i innych imprez promujących Unię Europejską graniczy z cynizmem”.- Nie wyobrażam sobie sytuacji, by mieszkańcy nie wiedzieli, jakie jest stanowisko władz samorządowych ich miasta w sprawie integracji Polski z UE. Dlatego uchwała ta jest wyraźnym sygnałem dla naszej społeczności, że osoby wybrane przez nich w ubiegłorocznych wyborach podtrzymują składane wówczas deklaracje poparcia dla procesu wstępowania do wspólnoty. Zarzuty dotyczące wydatkowania z budżetu pieniędzy na cele propagandowe są bezpodstawne. Nasze miasto nie zajmuje się agitacją na rzecz UE. W kraju działa kilkanaście stowarzyszeń i funduszy powołanych do tego celu. W naszym mieście 25 maja odbędzie się festyn europejski, którego organizatorem jest stowarzyszenie Pokolenie. Jednak do jego przygotowania nie są wykorzystywane pieniądze z budżetu miasta - mówi prezydent Marian Janecki.
Komentarze