Kacper Woryna - polski rodzynek w dzisiejszym finale Złotego Trofeum
Kacper Woryna - polski rodzynek w dzisiejszym finale Złotego Trofeum

To 11. edycja Złotego Trofeum, w dziesięciu dotychczasowych, aż dziewięć razy trofeum to zdobywali właśnie Duńczycy, a w siedmiu finałach zajęli całe podium. Tym razem szyki spróbuje im pokrzyżować rybniczanin 15-letni Kacper Woryna, zawodnik Rybek Rybnik i wnuk znakomitego przed laty żużlowca Antoniego Woryny. W ćwierćfinale i półfinale spisywał się bardzo dobrze i pewnie awansował do finału, a w nim wszystko jest możliwe. Zęby na finałową potyczkę ostrzy sobie również dwóch Szwedów Johan Jensen i Freddie Broms, waleczny Norweg Glenn Moi oraz rodzynek z Antypodów, rudowłosy Australijczyk Brady Kurtz. Co ciekawe, aż pięciu finalistów, czterech Duńczyków i Szwed nosi to samo, popularne w Danii i Szwecji nazwisko – Jensen. Start do pierwszego z 20 finałowych wyścigów o 14. Dla dzieci i młodzieży do lat 15 wstęp wolny. Organizatorzy, działacze Rybek Rybnik apelują by kibice zabrali ze sobą na stadion polskie flagi, szaliki, różnego rodzaju trąbki i kołatki, słowem wszystko, co czyni doping bardziej głośnym.

W niedzielę, 10 lipca o 15 na stadionie w Rybniku zostanie jeszcze rozegrany towarzyski czwórmecz drużynowy o Złotą Rybkę, w którym wystąpią zespoły: Danii, Szwecji, Australii i Polski.

Komentarze

Dodaj komentarz