To już koniec
Komisja do spraw licencji klubowych Polskiego Związku Piłki Nożnej nie rozpatrzyła wniosku Odry Wodzisław. Nie spełniał on wymogów formalnych. To oznacza, że klub z Wodzisławia nie wystartuje w II lidze. Zatem gdzie? Najprawdopodobniej nigdzie.
Wydaje się, że los spółki akcyjnej jest przesądzony. Wobec braku licencji nie będzie ona w stanie wystawić do rozgrywek drużyny. Tym samym Odra zniknie z futbolowej mapy Polski. Na próżno szukać jej w trzeciej, a nawet w czwartej lidze. Zresztą trudno przypuszczać, by spółka z szacowanym na ok. 4 mln zł zadłużeniem chciała wystawiać swój zespół do rywalizacji na tak niskim szczeblu. Zresztą niedawne wydarzenia w siedzibie klubu najwyraźniej wskazują, że czescy udziałowcy spółki wywiesili już białą flagę. W siedzibie klubu odbyła się komornicza licytacja. Skórzaną kanapę można było kupić za tysiąc złotych. W takiej samej cenie był laptop oraz czterodrzwiowa szafa. Cena wywoławcza srebrnego telewizora wynosiła 200 zł, a szklany stół konferencyjny można było nabyć za 400 zł. Na szczęście komornik nie wystawił na licytację trofeów wywalczonych przez drużynę Odry w blisko 90-letniej historii klubu.

Komentarze

Dodaj komentarz