Jak nie urok, to... złodziej
Jak nie zagraża nam powódź, to dokuczają złodzieje – żalą się właściciele ogródków.
Zeszłego lata właściciele ogródków działkowych w regionie mieli pełne ręce roboty z usuwaniem skutków powodzi. Jak mówią w rybnickiej delegaturze Polskiego Związku Działkowców, te spośród ponad 80 podległych im rodzinnych ogrodów działkowych, które zwróciły się o pomoc, otrzymały pełną refundację poniesionych strat. Wyremontowano domy działkowca, zalane instalacje elektryczne i sprzęt elektromechaniczny, jak np. kosiarki czy betoniarki. Kwota refundacji sięgnęła 70 tys. zł. Najwięcej, bo 20 tys. zł, dostał najbardziej poszkodowany ogród Krokus w Kuźni Raciborskiej.
Jednak działkowcy nie dostali pieniędzy za zniszczone altanki i nasadzenia, bo nie ubezpieczyli swojego mienia. – Powódź unaoczniła, jak wiele trzeba zrobić w kwestii odwodnień nie tyle ogrodów, ile sąsiadujących z nimi obszarów. Wiele ROD-ów zwróciło się do gmin o naprawienie urządzeń melioracyjnych, aby nie dochodziło do zalewania  informuje Piotr Świenty, przewodniczący komisji inwestycyjnej Rejonowej Delegatury Polskiego Związku Działkowców w Rybniku.  Cieszymy się, że teraz nie ma zagrożenia powodzią, więc możemy pielęgnować nasze ogródki i w nich odpoczywać wraz z rodzinami. Obecnie modne jest dzielenie ogródków na warzywniak i część rekreacyjną z kwietnymi rabatami, drzewkami owocowymi, czy iglakami oraz z altanką, zdarzają się oczka wodne  wyjaśnia Zbigniew Gorzkowski, kierownik rybnickiej delegatury rejonowej PZD.
Jak jednak mówi Iwona Kaczmarczyk prezes ROD Wolność w Niedobczycach, we znaki ogromnie dają się złodzieje, którzy kradną, co popadnie, a jesienią i zimą włamują się do altanek, niszcząc je. Adam Mielnik, prezes ROD Jedność Florian w Rybniku, dodaje, że nieproszeni goście dewastują nawet płotki, urządzenia stałe ogrodów i skrzynki do prądu. Działkowcy zgodnie twierdzą, że za mało jest patroli straży miejskiej i policji w okolicach ogrodów, dlatego złodzieje i wandale czują się bezkarni.
1

Komentarze

  • Eterno Vagabundo Byle szybko i skutecznie. 18 lipca 2011 22:12 Policja niech złapie aktyw tej hołoty. Sąd go wtedy skarze na ciężkie roboty, Których nie brakuje nam w Polskiej Krainie. Niech siedzi, aż chętka mu ku temu minie.

Dodaj komentarz