Kibice liczą na piłkarzy, a piłkarze mają nadzieję, że na trubunach atmosfera będzie gorąca
Kibice liczą na piłkarzy, a piłkarze mają nadzieję, że na trubunach atmosfera będzie gorąca

Kibice piłkarscy w Rybniku doczekali się: w sobotę, 23 lipca, zespół Energetyka ROW Rybnik rozegra pierwszy mecz w II lidze. Na taki moment musieli czekać 28 lat.
Apetyty na wielką piłkę w Rybniku są ogromne. Drużyna Energetyka ROW Rybnik od kilku sezonu zgłaszała swoje aspiracje do awansu na szczebel centralny. Sztuka ta udała się dopiero teraz. Awans zespół prowadzony przez trenera Jana Furlepę wywalczył w cuglach. Sukces świętował już na cztery kolejki przed zakończeniem sezonu 2010/2011. Przed rozpoczęciem przygotowań do drugoligowych rozgrywek w klubie nastąpiła zmiana trenera. Dotychczasowego szkoleniowca zastąpił 35-letni Damian Galeja. W okresie przygotowawczym zespół rozegrał tylko cztery spotkania sparingowe. Odniósł w nich dwa zwycięstwa (3:2 z LKS Piotrówka i 4:0 z Przyszłością Ciochowice) i poniósł dwie porażki (0:1 z MKS Kluczbork i 0:1 z Ruchem Zdzieszowice). W kadrze zespołu do rewolucji nie doszło. Ze składu, który wywalczył awans ubył jedynie Łukasz Pielorz, który po zaledwie jednej rundzie spędzonej w rybnickiej drużynie zdecydował się na podpisanie kontraktu z pierwszoligową Bogdanką Łęczna. Jaki będzie ostateczny kształt kadry drużyny prowadzonej przez trenera Galeję, dowiemy się niebawem. Na razie trwa jeszcze jego ustalanie. Nowy szkoleniowiec ROW-u ma trudne zadanie, bo działacze zadbali o to, by miał w kim wybierać.
Po okresie wypożyczeń do innych klubów do Rybnika wrócili tacy gracze jak Marcin Grolik, Piotr Pacholski i Sebastian Szweda. W okresie przygotowawczym trener sprawdzał też zawodników aspirujących do gry w II lidze. O angaż w rybnickim zespole ubiegają się trzej byli gracze Odry Wodzisław: Szymon Jary, Kamil Kuczok i Marek Sobik. Ponadto w meczach sparingowych testowani byli: Marek Gładkowski z LZS Leśnica, Dawid Gajewski z Ruchu Radzionków, Jacek Jarnot z Rozwoju Katowice, Mateusz Zdrzałek z Górnika Zabrze oraz Tomasz Gródek z WSP Wodzisław.
- Z pewnością duży wpływ na nasze przygotowania do sezonu miały kontuzje, jakich doznali w tym okresie czołowi zawodnicy. Na dłuższy okres z gry wyłączony został Mariusz Gancarczyk. Na urazy narzekali też Piotr Paś, Jan Janik i Tomasz Kasprzak – mówi trener Galeja.
Szkoleniowiec ROW-u nie może liczyć na to, że w najbliższą sobotę zagra Gancarczyk. Pozostali zawodnicy powinni zdążyć się wykurować. Początek meczu z Chojniczanką Chojnice o g. 17.00.

 

Czytaj też:
Ceny biletów i karnetów
Kadra Energetyk ROW Rybnik
Pojemność ograniczona
Terminarz rozgrywek

Komentarze

Dodaj komentarz