Bezcenne wywiady z najstarszymi świadkami, ciekawe materiały z archiwów oraz dziesiątki niepublikowanych zdjęć składają się na nową książkę pt. „Wodzisław Śląski i ziemia wodzisławska w czasie drugiej wojny światowej”.
Jej autorem jest historyk Piotr Hojka. Publikację można kupić w muzeum, kosztuje 20 zł. Wydawnictwo jest pokłosiem wystawy, którą zorganizowano w 2009 roku dla uczenia 70. rocznicy wybuchu drugiej wojny światowej. – Książka ma charakter naukowy i powstała w oparciu o zasób archiwum ZBoWiD-u oraz dzięki żmudnym i niezwykle czasochłonnym kwerendom archiwalnym. Nie pominięto także bezcennych wywiadów z najstarszymi świadkami wydarzeń, którzy udzielili licznych informacji na temat tych tragicznych lat. To pierwsza praca dotycząca historii Wodzisławia w okresie drugiej wojny światowej, mająca formę opracowania zwartego – mówi Piotr Hojka. Ideą, jaka przyświecała powstaniu tej książki, jest zachowanie pamięci o ludziach i wydarzeniach, jakie rozegrały się w mieście i powiecie. Jak pisze autor, wydarzenia te, choć tragiczne i w swoim czasie bardzo głośne, po latach poszły w zapomnienie.
– Do takich wydarzeń z pewnością zalicza się katastrofa boeinga B-17, nazywanego latającą fortecą, który w 1944 roku spadł na pola w Marklowicach. Był to amerykański bombowiec z włoskiej bazy – dodaje Piotr Hojka. Materiał uwzględnia starsze i nowsze badania historyków zajmujących się tym tematem. W książce zgromadzono także ponad 100 w większości niepublikowanych zdjęć archiwalnych. Na końcu znajdują się liczne wykazy statystyczne mieszkańców miasta, powiatu oraz burmistrzów. Można się dowiedzieć jak w okresie okupacji nazywały się ulice w Wodzisławiu oraz poznać imiona i nazwiska ofiar wojny. Publikacja ma 140 stron i ukazała się z okazji 40-lecia istnienia muzeum.
Komentarze