Przekleństwo Ewy?

Czy przekleństwo rodzenia w bólu wciąż wisi nad kobietami?
Nie wiem, czy to jest przekleństwo, nie wiem, co jest przekleństwem Ewy. Niektóre kobiety dalej chcą rodzić bez znieczulenia. Jeśli kobieta nie chce, bo, jak wiadomo, środki znieczulające mają jakiś wpływ na matkę i na dziecko, to nikt jej nie zmusza. Większość kobiet prosi o środki przeciwbólowe, decyduje lekarz. To jest temat rzeka.

Poród mimo wszystko musi jednak boleć?
Fizjologia fizjologią, ale współczesny człowiek pokłada dzisiaj wielką wiarę w teorii. Obecny świat jest inny, bo my, ludzie, chcemy mieć wszystko pod kontrolą. A czasami nie da się w ten sposób. Zarówno fizjolodzy, jak psycholodzy twierdzą, że ten szok porodowy związany z bólem jest matce i dziecku potrzebny. Jest to wstęp do życia w tym świecie, które wymaga wysiłku i nieraz też przysparza cierpienia. Taka już jest.

Czy teraz kobiety bardziej boją się bólu niż kiedyś?
Mam spore doświadczenie, pracuję już 32 lata i powiem tak: niewiedza zwiększa panikę i lęk. Teraz kobiety są bardziej świadome, więcej czytają i nie są tak wystraszone, aczkolwiek wciąż zdarzają się panikary. Ale muszę powiedzieć, że obecnie dziewczyny generalnie rodzą może nawet lepiej niż 20 lat temu. Czasem jednak oczekiwania są patologiczne, niektóre rodzące sądzą, że nic nie będzie bolało. A tak się nie da. Nie można całkowicie wyciszyć macicy, bo wtedy się poród zatrzyma.

 

Czytaj też:
Babcie zazdroszczą, nie ma czego
Rodzić bez bólu

Komentarze

Dodaj komentarz