Kotek często chodził po parapecie za oknem na czwartej kondygnacji. Tym jednak razem przeszarżował. Miał dużo szczęścia, bo nie doznał żadnych obrażeń.
Kotek często chodził po parapecie za oknem na czwartej kondygnacji. Tym jednak razem przeszarżował. Miał dużo szczęścia, bo nie doznał żadnych obrażeń.
Komentarze