20032110
20032110


Dwa lata temu wraz z grupą zapaleńców ze Stowarzyszenia Młodzieży Katolickiej w zaadaptowanych pomieszczeniach po nieczynnej stolarni uruchomił klub z kawiarenką internetową. Stał się on miejscem spotkań młodych ludzi z pobliskich osiedli, a nawet sąsiednich miejscowości. W czwartki klub i kawiarenka otwarte są dla młodzieży poszukującej pracy. Pomóc w tym może internet, ale także - w miarę potrzeb - porady prawników, psychologów czy pedagogów. Nie jest to w żaden sposób badane ani analizowane, jednak wiadomo, że część z grona uczęszczających tu osób bezrobotnych znalazła już pracę.- Martwi mnie - mówi ks. Mariusz Pacwa - że młodzi ludzie bez pracy zaczynają się tego wstydzić, zamykają się w sobie, izolują. Bezrobotność paraliżuje ich w działaniu, poszukiwaniu dróg wyjścia z tej sytuacji, co wywołuje efekt wyobcowania z grupy rówieśniczej i społeczeństwa. To jest bardzo niebezpieczne zjawisko. Stąd wpadliśmy na pomysł stworzenia programu pobudzającego aktywność, który roboczo nazwaliśmy „Aby zachciało się chcieć”. Pierwszym materialnym krokiem tej inicjatywy jest utworzenie przy naszym klubie siłowni. Kultura fizyczna doskonale integruje młodych bez względu na to, czy ktoś pracuje, czy jest bezrobotny. W czwartki bezrobotni mogą korzystać z siłowni darmo. Chciałbym, żeby przynajmniej choć trochę uwierzyli, że o nich myślimy.Siłownia powstała z inicjatywy i przy wydatnym udziale młodzieży zrzeszonej w SMK. Na przykład dla pozyskania środków na zakup sprzętu do ćwiczeń młodzi zorganizowali w parafii specjalny festyn bezalkoholowy. Sponsorzy pomogli zaadaptować i wyremontować pomieszczenie, a młodzież społecznie wykonała wiele prac.Siłownia czynna jest codziennie od wtorku do piątku w godzinach od 17 do 21. W tym samym czasie czynne są też klub i kawiarenka internetowa.- Chodzi o to - dodaje ks. Mariusz - żeby młodzież nie utożsamiała tego miejsca wyłącznie z parafią i świątynią. Tu może przyjść każdy.

Komentarze

Dodaj komentarz