20032105
20032105


Główną scenę akademickich igraszek ulokowano tym razem nie na rynku, ale na parkingu przy ul. Raciborskiej, gdzie w przyszłości ma powstać centrum Plaza. Nic gorszego studenckiej braci nie mogło chyba spotkać. Kątem odbywające się juwenalia stały się imprezą zupełnie marginalną, bo docierająca nawet w odległe zakątki śródmieścia głośna, młodzieżowa muzyka to jeszcze nie wszystko. Tym samym okazja do zaznaczenia obecności w mieście coraz liczniejszego środowiska akademickiego została zmarnowana.Wczesnym czwartkowym popołudniem symboliczny klucz do miasta z rąk prezydenta Adama Fudalego odebrali trzej muszkieterowie z trzech rybnickich uczelni - Politechnikos, Uniwersitos i Akademikos. Niestety, tradycyjnej ceremonii, która dla szkolnej dziatwy mogłaby być dowodem na to, że nauka jednak popłaca, przyglądała się ledwie garstka niezrzeszonych. Bardziej tłoczno było w czasie imprez klubowych, gdzie najwyraźniej studenci czują się najlepiej.Na plenerowej scenie wystąpiły zespoły młodzieżowe reprezentujące różne style muzyczne. Studenci żeglarze szukali pomyślnych wiatrów na wodach Zalewu Rybnickiego.

Komentarze

Dodaj komentarz