W ciągu raptem tygodnia sprzedano ponad 1700 karnetów na mecze, które Jastrzębski Węgiel rozegra w nowej hali widowiskowo-sportowej!
W nadchodzącym sezonie siatkarze Pomarańczowych przeniosą się z małej hali w Szerokiej do odrestaurowanego obiektu w centrum Jastrzębia. Nowoczesna hala widowiskowo-sportowa przy alei Jana Pawła II pomieści trzy tysiące kibiców. Już przed rokiem, gdy budowa jeszcze trwała, Zdzisław Grodecki, prezes klubu, zapowiadał, że czeka go trudne zadanie tworzenia drużyny, której występy pozwolą wypełnić obiekt. Z powodu kiepskiego sezonu w lidze w tym roku Jastrzębskiego Węgla zabraknie w europejskich pucharach. Dzięki świetnemu startowi w Lidze Mistrzów (dotarł do turnieju finałowego) otrzymał jednak zaproszenie do udziału w klubowych mistrzostwach świata, które rozegrane zostaną w Katarze. To był impuls do zbudowania naprawdę silnego zespołu.
Wszystko wskazuje na to, że Jastrzębski Węgiel będzie w tym roku bardzo silny: został trener Lorenzo Bernardi, do zespołu dołączyli reprezentanci Polski (Zbigniew Bartman i Michał Kubiak), Włoch (Michał Łasko), Holandii (Rob Bontje) i USA (Brian Thornton i Russeli Holmes) oraz trzej Brazylijczycy (Raphael Margarigo, Ashlei Nemer i Luciano Bozko). A to sprawiło, że zainteresowanie ich występami wywołało prawdziwe szaleństwo. W ciągu zaledwie tygodnia klub sprzedał ponad 1700 karnetów wstępu na wszystkie mecze, które zespół Jastrzębskiego Węgla rozegra w roli gospodarza.
Z pewnością do tego sukcesu przyczyniła się doskonała promocja karnetów. Ich cenę skalkulowano na poziomie 150 zł. Ponieważ jednak tylko w sezonie zasadniczym w jastrzębskiej hali ekipa Pomarańczowych rozegra dziewięć spotkań, to na pewno nabycie karnetu się opłaca. Bilet wstępu na pojedynczy mecz to wydatek 25 zł. A trzeba zakładać, że jastrzębianie w tym sezonie powinni raczej wystąpić też w fazie play-off. – Chcemy, by hala na każdym naszym meczu wypełniała się do ostatniego miejsca – mówi prezes Grodecki.
Wszystko wskazuje na to, że to się uda. Do rozpoczęcia sezonu zostało jeszcze sporo czasu, bo PlusLiga rusza 1 października. Jeżeli popyt na karnety nie spadnie, to może być bardzo trudno o wejściówki na pojedyncze mecze Jastrzębskiego Węgla.
Komentarze