20032302
20032302


Marzena Korzonek zwyciężyła najpierw odcinek „Szansy”, w którym zaśpiewała piosenkę „Gdybyś była moja” Krzysztofa Krawczyka. 28 maja wystąpiła w koncercie finałowym telewizyjnego programu, śpiewając „Modlitwę” Tadeusza Nalepy, a już dwa dni później z tym samym utworem w opolskich „Debiutach”.- Było to 48 godzin, które przewróciły moją karierę do góry nogami. Jadąc do Warszawy, niczego się nie spodziewałam. Wiedziałam, że zwycięzca „Szansy” wystąpi w „Debiutach”, ale nijak nie wiązałam tego ze sobą. Myślałam sobie: OK, zaśpiewam, wrócę dzień później do Krakowa. Z tego powodu nie brałam ze sobą zbyt wielu ubrań, nie wzięłam też nut ani nagrania „Modlitwy”. Na czwartek i piątek miałam już umówione próby. Była to piękna rzecz, za którą bardzo dziękuję Szefowi na górze. Mam wrażenie, ze wymodliłam sobie ten sukces - mówi Marzena Korzonek.Po koncercie „Debiutów” otrzymała Nagrodę im. Anny Jantar - statuetkę Karolinki i 10 tys. zł. Oprócz tego będzie mogła nagrać materiał w studiu Polskiego Radia.Marzena Korzonek jest studentką V roku prawa. W czerwcu miała się bronić. Z powodu występów przełożyła obronę na wrzesień.

Komentarze

Dodaj komentarz