Każdą imprezę w nowej hali obejrzało około 3 tys. widzów / Dominik Gajda
Każdą imprezę w nowej hali obejrzało około 3 tys. widzów / Dominik Gajda
Wielcy siatkarze, wielki koncert, wielkie show – w taki sposób otwarto nową halę widowiskowo-sportową.
To największy tego typu obiekt w regionie. Budowa (łącznie z rozbiórką starej hali, która tu stała, i projektem) kosztowała 42 mln zł, z czego ponad 11 mln dał Europejski Fundusz Rozwoju Regionalnego. Dwie trybuny mogą pomieścić nieco ponad trzy tysiące widzów. Pod trybunami na trzech piętrach znajdują się m.in. szatnie, sale rozgrzewkowe, biura i sala konferencyjna. Obok powstał parking na 130 samochodów. Otwarcie zbiegło się w czasie z inauguracją nowego sezonu rozgrywek siatkarskiej ekstraklasy. PlusLiga rusza już 1 października. Dlatego pierwszym akcentem uroczystości była prezentacja drużyny Jastrzębskiego Węgla.
Każdy zawodnik podwożony był ekskluzywną limuzyną, a na parkiet wjeżdżał wyścigowym motocyklem, który prowadziła Natalia Florek, jedyna kobieta startująca w mistrzostwach Polski. Zabrakło Michała Kubiaka, który morderczy wysiłek na mistrzostwach Europy okupił pobytem w szpitalu. – Michał wkrótce dołączy do naszej rodziny – zapowiedział trener Lorenzo Bernardi. Po prezentacji był koncert zespołu Perfect. – W przyszłym roku kończę karierę i zakładam koszulkę Jastrzębskiego Węgla – oświadczył w trakcie imprezy Grzegorz Markowski, lider grupy. Widzowie śpiewali mu „Sto lat”, bo właśnie obchodził urodziny.
W sobotę Jastrzębski Węgiel rozegrał sparingowy mecz z rosyjską Iskrą Odincowo. Jeszcze przed nim Paweł Abramow oraz trener Roberto Santili, niegdyś reprezentujący barwy jastrzębskiej drużyny, otrzymali podziękowania i od zarządu klubu, i od fanów. Pierwszy mecz o ligowe punkty w nowej hali 5 października. Jastrzębianie zagrają z AZS Politechnika Warszawska.

Komentarze

Dodaj komentarz