O ponad 50 hektarów zwiększy się obszar jastrzębsko-żorskiej podstrefy Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. W Żorach zostanie do niej włączony teren w dzielnicy Osiny, który należy do Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej „Przełom” i ma blisko 42 hektary powierzchni, a w sąsiednich Warszowicach będzie to działka o powierzchni 2,12 hektara, która należy do spółki Nowe Miasto.
Po raz pierwszy KSSE wejdzie do Raciborza, w dzielnicy Ostróg, pomiędzy ulicami Cecylii i Komunalną, do podstrefy zostanie włączonych 6,61 hektara ziemi należącej do miasta. Zmiany te musi jeszcze zaakceptować Ministerstwo Gospodarki. – To wszystko może potrwać ok. pół roku. Specjalne strefy ekonomiczne wciąż są bardzo atrakcyjne dla inwestorów. Mają one działać do 2020 roku. Pojawiły się propozycje, by jeszcze przedłużyć ten okres, a nawet pozwolić na ich nieprzerwaną działalność w czasie nieoznaczonym. Prawnicy stwierdzili bowiem, że istnienie specjalnych stref ekonomicznych nie jest sprzeczne z przepisami unijnymi. W 135 krajach świata działa ok. 3 tys. specjalnych stref ekonomicznych – podkreśla Wiesława Wieczorkowska, specjalista podstrefy jastrzębsko-żorskiej KSSE.
Strefy przyczyniają się do rozwoju ich otoczenia. Bezrobocie jest tam niższe o 2,3, może nawet o 2,9 proc. Ustalono, że przy inwestycjach o wartości 100 mln zł poprawiają się wszystkie wyniki ekonomiczne. Liczba osób bez pracy zmniejsza się w granicach 0,19, 0,20 proc., a wartość PKB wzrasta od 310 do 460 zł w przeliczeniu na jednego mieszkańca.
Komentarze