Żory w długach
Zaległości z tytułu samego niezapłacenia składek ZUS nauczycielom sięgają blisko 1 mln zł! ZUS liczy już odsetki karne.
Zadłużenie miasta wobec różnych wierzycieli wynosi łącznie 9,6 mln zł. Kwota nie obejmuje kredytów zaciągniętych m.in. na realizację inwestycji. W odpowiedzi na interpelację radnego Piotra Huzarewicza prezydent Waldemar Socha poinformował, że 1 września zaległości z tytułu niezapłaconych nauczycielom składek ZUS sięgają blisko 1 mln zł. ZUS naliczył odsetki karne od tej kwoty. Od 9 czerwca obowiązuje tu zasada podobna jak w przypadku zaległości podatkowych, a więc jest to 14 procent rocznie.
W tym samym czasie szkoły nie otrzymały również ponad 648 tys. zł na wypłatę świadczenia urlopowego. Jednocześnie, jak informuje prezydent, na rachunkach bankowych funduszu świadczeń socjalnych poszczególnych placówek widniała łączna kwota blisko 314 tys. zł. Z tej puli dyrektorzy mogli wypłacić część świadczenia urlopowego i tak zrobili. To nie zmienia faktu, iż szkoły nie otrzymały w terminie należnych sum. Nie wypłacono też wszystkich środków na zakładowe fundusze świadczeń socjalnych. 8 września magistrat przekazał na rachunki bankowe placówek oświatowych łącznie blisko 382 tys. zł. W miarę możliwości mają wpływać kolejne kwoty.
Na 14 września magistrat zalegał firmom realizującym inwestycje oraz remonty blisko 3,7 mln zł. Nie uregulowano w terminie blisko 752 tys. zł należności wobec Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji za odprowadzanie deszczówki z dachów i placów instytucji miejskich. Szkoły niepubliczne nie dostały na czas prawie 180 tys. zł dotacji, organizacje pozarządowe nie otrzymały w terminie 33 tys. zł w ramach drugiej transzy dotacji, nie wypłacono mieszkańcom ponad 706 tys. zł za zajęte tereny pod budowę obwodnicy północnej. Część właścicieli posesji czeka na swoje pieniądze już kilka lat! Zadłużenie z powodu nieregulowania bieżących wydatków wynosiło w połowie września ponad 33 tys. zł.
Prezydent zaznacza, że długi wynikają z dużego wysiłku inwestycyjnego miasta w ostatnich latach. To dane na 15 lipca. Budowa północnej obwodnicy pochłonęła blisko 14,8 mln zł, rozbudowa i modernizacja szkoły muzycznej ponad 2,2 mln zł, remont miejskiego ośrodka kultury na razie blisko 660 tys. zł, rozbudowa i modernizacja krytej pływalni oraz przebudowa ul. Wodzisławskiej ponad 8 mln zł. Łączne wydatki na inwestycje wyniosły w ostatnich latach ponad 34 mln zł. Dodajmy, że pierwsze trzy kwoty obejmują dotacje unijne, zaś krytą pływalnię i Wodzisławską wykonano ze środków własnych. Prezydent podkreśla, że miasto zdołało wypracować prawie 9,6 mln zł nadwyżki budżetowej. – To trochę mniej, niż wynosi dług wobec wierzycieli, nie licząc kredytów – odbija piłeczkę Piotr Huzarewicz.
18

Komentarze

  • asdw muzeum ognia 27 listopada 2014 12:30A gdzie jest kwota jaka została dotychczas przeznaczona na to pożal sie Boże coś co stoi przy wiślance, wielce wychwalany przez obecnego prezydent pomysł muzeum ognia. Tak chybionej inwestycji dawno nie było - po co to komu w ogóle jest ?
  • buba do optymisty 18 października 2011 13:17Pismo Samorządu Terytorialnego „Wspólnota” przygotowało ranking jednostek samorządowych o najwyższym poziomie zadłużenia. Żory znalazły się na pierwszym miejscu z zadłużeniem w wysokości 56,49 proc. Poziom zadłużenia klasyfikowany był pod względem wysokości zadłużenia w stosunku do dochodów budżetowych za rok 2010. Jaka jest aktualnie sytuacja finansowa gminy?
  • optymista burza w szklance wody 18 października 2011 09:11Nie wiem o co drzecie kopię. Fakt, że miasto nie jest obecnie w dobrej sytuacji finansowej, ale jeśli chcemy mieć miasto które będzie się rozwijać trzeba inwestować, żeby inwestować niestety trzeba zaciągać na te inwestycje kredyty, normalna ekonomia. Nie bronię ani Pana Prezydenta ani Radnych, ale staram się na to patrzeć obiektywnie. W takiej sytuacji jest wiele miast w Polsce. Rybnik zresztą też nie jest w najlepszej kondycji (zadłużenie zniwelowały wypuszczone obligacje). Sytuacja jest trudna ale nie tragiczna. Mam wrażenie, że ktoś tu działa na zasadzie owczego pędu, ktoś cos napisze i napędza się narzekanie.
  • życzliwy Podziękować prezydentowi i..... 13 października 2011 14:33Do Pana Huzarewicza, dzięki za pozdrowienia. Pan pisze ze radni powinni wznieś się ponad partyjne podziały, takie myślenie znając polskie realia jest pobożnym życzeniem ,.Pan prezydent co wiem z tej gazety w ciężkiej sytuacji finansowej miasta zafundował sobie wycieczkę do Chin, , ta sytuacja świadczy gdzie pan prezydent ma wszystko oczywiście znowu znajda się na to argumenty na usprawiedliwienie. Ale to tylko kwiatek do tego "syfu" . Ale proszę się nie przejmować tym wszystkim tak wygląda nasz kraj za chwile obudzimy się z ręką w nocniku [nahtopie po naszymu]
  • karol Żory w długach 13 października 2011 14:09brak kontroli finansowej,publicznie wyjaśnienia skarbnika miasta,rozliczyć radnych to oni zatwierdzali plany,obciązyc radnych finansowo niech zwrócą pobrane wynagrodzenia przecież to oni imiennie za to odpowiadają.Tak poważne zadłużenie miasta powinno być skierowane do prokuratury tytułem niegospodarności.
  • olo Podatki 13 października 2011 13:47rozumiem ze Pan Prezydent wraz z radnymi już zaczyna zrzucać problem na mieszkanców podnosząc opłatę za wieczyste użytkowanie od 2012 r a miało byc tak kolorowo i pięknie.....
  • Piotr Huzarewicz Do życzliwego 13 października 2011 12:25Zapewniam Pana, że nie uchylam się od odpowiedzialności. Wprost przeciwnie. Gdyby było tak jak Pan to pisze, to siedziałbym cicho. O ile mniej "problemów" bym wtedy miał. A jesli chodzi o "podatek od deszczu" to płacą go jedynie osoby, które mają na swoich posesjach tzw. nawierzchnię nieprzepuszczalną, czyli np. wybrukowaną i wody opadowe i roztopowe odprowadzają z tej nawierzchni do kanalizacji i dalej do oczyszczalni. W tym momencie stają się zwykłymi użytkownikami systemu odprowadzania i unieszkodliwiania ścieków za co zostają obciążeni kosztami jego funkcjonowania. Jest to dokładnie taka sama sytuacja jak w przypadku odprowadzania do kanalizacji ścieków bytowo-komunalnych. Pozdrawiam
  • kl` długi 13 października 2011 12:14A co o tym myslą pozostali radni w liczbie 22, bo od kiedy śledzę sprawę finansów Żor to tylko Pan Huzarewicz tym się interesuje (reszta jak strusie)
  • 1111 Wojewoda?! 13 października 2011 12:00A co na to wojewoda Zygmunt Łukaszczyk także był w władzach miasta Żor.
  • życzliwy Do radnego 13 października 2011 11:59Czytając Pana wypowiedz uważam? że tak jak pan myślą wszyscy radni.najlepiej brać kasę i za nic nie odpowiadać. podatek od deszczu już jest proponuje następne możliwości opodatkowania mieszkanców 1]. podatek od ilości "żabek" w karniszach 2] od ilości schodów wejściowych do bloku itd tylko trochę wyobrażni a kasa się znajdzie. I nie zapomnijcie o podwyżce diet dla radnych i premii rocznej dla prezydenta!
  • ``` Wojewoda?! 13 października 2011 11:42A co na to wojewoda Zygmunt Łukaszczyk także był w władzach miasta Żor.
  • st Długi 13 października 2011 11:00Te długi to nasze dzieci będą spłacać
  • anonim długi 13 października 2011 10:26Zastanawiam się co do tej pory robili nasi radni? Czy Oni nie dostają informacji na temat sytuacji finansowej miasta?
  • az długi 13 października 2011 10:21Obawiam się, że to na mieszkańców zostanie przeniesiony ciężar długów, bo skąd Miasto będzie miało na pokrycie. Zastanawiam się co robili do tej pory nasi radni
  • senson długi 13 października 2011 09:43Oby tylko ciężar długów , braku oszczędzania , wydumanych inwestycji nie został przeniesiony na mieszkańców przez podnoszenie podatków z czym mamy do czynienia w sposób ciągły w ostatnich 10 latach.Gdyby w tym mieście była prawdziwa opozycja to takie sytuacje nie miały by miejsca .Ale wolano podzielić sie stołkami wiceprezydenckimi i klepać sie po plecach.Dotyczy to przede wszystkim radnych PO.
  • Piotr Huzarewicz - radny Rady Miasta Żory Rada Miasta uchwala budżet 12 października 2011 23:36 Rada Miasta uchwala budżet a jego realizacją zajmuje się prezydent i jest z tego rozliczany poprzez udzielenie lub nie absolutorium. Radni a dokładnie jeden radny ( w mojej osobie) pytał publicznie na sesji o sytuację finansową miasta na co w odpowiedzi usłyszałem , że mam niedokładne i nieprawdziwe informacje. Jak sie potem okazało w udzielonej odpowiedzi na moją interpelację miałem co prawda "szczątkowe" informacje, bo nikt z radnych nie został wcześniej poinformowany o poważnych kłopotach z płynnością finansową UM. Dopiero gdy wywołałem temat na forum publicznym okazało się jak jest w rzeczywistości i zostaliśmy z tą sytuacją zaznajomieni. W chwili obecnej wojewoda nie ma podstaw do rozwiązania Rady, co nie bedzie zreszta lekarstwem na powstałą sytuację. Przeciwnie teraz radni wznosząc się ponad "partyjne interesy" powinni współpracować z prezydentem aby ratować budżet. Jestem przekonany , że nikt z obecnych radnych nie wyznaje zasady "im gorzej tym lepiej" i uda się wspólnie wypracować rozwiązanie najlepsze z punktu widzenia miasta i jego mieszkańców. Pozostaje jedynie żal, że prezydent zamiast od razu podjąć rzeczową dyskusję na temat powstałej sytuacji próbował sprawę bagatelizować i podważać moją wiarygodność jako radnego.
  • bart Długi 12 października 2011 22:37Rozwiązać Radę , wybrać nowe władze , na co czeka wojewoda ?
  • sceptyk A ilu długów jeszcze nie wymieniono..... 12 października 2011 22:10sala gimnastyczna w Osinach, westerncity, sarkofag......... no i po jakiego wała było startować w konkursie na miasteczko rowerowe???? to kolejne 500 tyś. jak dobrze pójdzie...

Dodaj komentarz