Marian Grzęda (pierwszy z lewej), Mariusz Drzęźla i Aleksander Szołtysek mówią, że problemy z przejazdem zaczęły się na ul. Tęczowej już w kwietniu / Ireneusz Stajer
Marian Grzęda (pierwszy z lewej), Mariusz Drzęźla i Aleksander Szołtysek mówią, że problemy z przejazdem zaczęły się na ul. Tęczowej już w kwietniu / Ireneusz Stajer
Budowa kanalizacji i wymiana sieci wodociągowej trwa zbyt długo, zdaniem inwestora nie da się zrobić tego w krótszym czasie.
Właściciele domów przy ulicach Tęczowej, Kasztanowej i Kradziejówka biją na alarm. Od wiosny grzęzną w błocie i kałużach – w takich warunkach dzieci chodzą do szkoły, a kierowcy lawirują pomiędzy dziurami, na których można zerwać zawieszenie. Dziś już jawnie udzie domagają się przyspieszenia prac i wyremontowania dróg przed zimą.
Najtrudniejsza sytuacja panuje na Tęczowej. – Wykonawca kopie w różnych miejscach. Bez powiadamiania mieszkańców zamyka fragmenty drogi. Często nie można wyjechać z własnej posesji, bo przed bramą stoi koparka. Dwa razy poprawiano nawierzchnię, ale z miernym skutkiem. Nie wiemy jak sobie poradzimy w tych warunkach zimą – oburzają się Marian Grzęda i Alina Drzęźla.
– Codziennie jeżdżę Tęczową przynajmniej cztery razy, zaopatrując w części samochodowe firmę motoryzacyjną. Bywa tak, że rano droga jest otwarta, a po południu zamknięta, więc muszę robić kilka dodatkowych kilometrów, żeby dostać się na miejsce – zaznacza Aleksander Szołtysek.
A na Kradziejówce ogrodzenie posesji wpadło do wykopu. Nikt nie kwapi się do naprawienia szkody...
– Budowa kanalizacji sanitarnej i deszczowej oraz wodociągu wymaga podzielenia prac na etapy. Technologia nie pozwala na układanie jednocześnie, w jednym wykopie, wszystkich tych sieci. W pierwszej kolejności wykonuje się na pewnym odcinku sieć kanalizacyjną, którą należy posadowić najgłębiej. Potem układa się kanalizację deszczową, a na końcu wodociąg. Stąd stosunkowo długi czas robót i konieczność kilkukrotnego rozkopywania ulic – tłumaczy Ewa Kaczmarczyk, kierownik jednostki realizacji projektu w Przedsiębiorstwie Wodociągów i Kanalizacji.
Dodaje, że na Tęczowej wybudowano od strony ul. Rybnickiej 160-metrowy odcinek kanalizacji sanitarnej, a do końca przyszłego tygodnia planuje się położenie tu sieci wodociągowej. Na przełomie października i listopada zostanie wykonana podbudowa tłuczniowa, co zapewni dobrą przejezdność do posesji. W następnej kolejności firma przystąpi do budowy kolejnego odcinka sieci kanalizacyjnej i wodociągu, aż do skrzyżowania z ul. Kradziejówka.
Na ul. Kasztanowej planuje się wykonać wszystkie roboty instalacyjne do końca października. Firma rozpoczęła odtwarzanie nawierzchni.
– Wykonano już podbudowę tłuczniową na odcinek ok. 320 m od strony ul. Rybnickiej, ruszyły też prace na kolejnym ok 200 m fragmencie drogi. Pozostała część Kasztanowej zostanie odtworzona po ułożeniu kanalizacji sanitarnej. Wiele zależeć będzie od aury. Droga powinna być gotowa łącznie z warstwą asfaltową do końca listopada – informuje Ewa Kaczmarczyk.

Komentarze

Dodaj komentarz