Do tragicznego zdarzenia doszło wczoraj około godz. 23, na ulicy Ranoszka w Jastrzębiu-Zdroju (w dzielnicy Moszczenica). Jak ustalili policjanci zajmujący się sprawą, nastolatek przebywał w grupie swoich rówieśników. Dla żartu chciał ukryć się na stacji transformatorowej i wystraszyć kolegę, który tamtędy miał przechodzić. Wszedł na słup stacji transformatorowej, gdzie został śmiertelnie porażony prądem.
Po odłączeniu zasilania przez pracowników zakładu energetycznego śledczy przy współpracy z prokuratorem przeprowadzili oględziny i zabezpieczyli ślady. Szczegółowe okoliczności tragicznego wypadku zostaną ustalone w trakcie prowadzonego w tej sprawie śledztwa.
Komentarze