Pierwszy koncert zagrali wczesnym popołudniem w podziemnym pasażu i siłą rzeczy nie wywołał on większego zainteresowania. Zupełnie inaczej było już za drugim razem, gdy wspólnie z rybnicką grupą wokalną 6x6 zagrali wieczorem w sali kameralnej miejscowego gimnazjum. - Zważywszy na nasze dotychczasowe doświadczenia koncertowe, średnia wieku publiczności była dość wysoka, ale jak się okazało - nasze piosenki przypadły jej do gustu i zaśpiewaliśmy nawet kilka bisów. Takie przyjęcie było dla nas dużym zaskoczeniem - opowiada gitarzysta Olek Biela. Najbardziej udany był jednak występ w miejscowym irlandzkim pubie. Grupa zaśpiewała tam piosenki po polsku, angielsku i... niemiecku. Wokalista Andrzej Budny zaproponował, by przypomnieć sobie dawno już niewykonywany szlagier „Stare piwo” niemieckiej grupy Die Toten Hosen. Cała nieomal publiczność śpiewała razem z nimi.Niewykluczone, że efektem tych pierwszych oficjalnych kontaktów będą kolejne wyjazdy na koncerty do Dorsten i miast ościennych.Underground ma już nagrany materiał na swoją debiutancką płytę, która jesienią tego roku trafi do sklepów muzycznych w całym kraju. Zespół wydał co prawda wcześniej trzy płyty własnym sumptem, ale ukazały się one w mocno ograniczonym nakładzie.24 sierpnia Underground zagra w Raciborzu na Pikniku z TVP Katowice. Więcej informacji o planach koncertowych rybnickiej grupy można zdobyć, odwiedzając jej stronę internetową (www. underground.art.pl).
Komentarze