Młodzi bez Karty górnika

Nowi pracownicy Jastrzębskiej Spółki Węglowej nie dostają tzw. Karty górnika, która jest gwarancją wielu przywilejów. Związki zawodowe są tym oburzone i twierdzą, że takie umowy są nie do przyjęcia. – Zamiast karty pracodawca oferuje dodatek stażowy. Ale można go będzie pozbawić ludzi pod byle pretekstem, za najdrobniejsze nawet przewinienie – obrusza się Roman Brudziński, wiceprzewodniczący Solidarności w JSW. – Nie może być tak, aby jeden pracodawca za taką samą pracę jednych opłacał lepiej, a innych gorzej – dodaje.
Zdaniem związkowców wzory nowych umów o pracę przeniesiono bezpośrednio z zapisów opracowanego przez zarząd niekorzystnego projektu układu zbiorowego pracy, na przyjęcie którego nie zgadza się strona społeczna. – Prezes twierdzi, że są one zgodne z prawem, bo podpisując z nami w czerwcu ubiegłego roku porozumienie prywatyzacyjne, miał na myśli tylko i wyłącznie pracowników pozostających w stanie zatrudnienia. Naszym zdaniem z tej umowy jasno wynika, że dotyczy ona zarówno obecnych pracowników, jak i tych, którzy dopiero tu przychodzą – mówi Roman Brudziński. Centrale związkowe zapowiedziały, że skierują do Państwowej Inspekcji Pracy skargę na wzory umów o pracę dla nowo zatrudnianych osób.
Katarzyna Jabłońska-Bajer, rzeczniczka JSW, tłumaczy, że zarząd zdecydował się wprowadzić nowe umowy dla nowo przyjmowanych ze względu na przedłużające się rozmowy nad ujednoliconym zakładowym układem zbiorowym, a będą one obowiązywały do czasu jego wprowadzenia. Chodzi o stopniowe ujednolicenie zasad wynagradzania w całej spółce. – W nowych umowach nie używamy co prawda nazwy Karta górnika, ale utrzymane zostały zawarte w niej przywileje, a więc prawo do czternastki czy barbórkowego. Jeśli chodzi o deputat węglowy, to nowi pracownicy też mają do niego prawo. Zasady wynagradzania stają się bardziej przejrzyste i takie same we wszystkich kopalniach – twierdzi Jabłońska-Bajer.

Karta, kasa i zegarek
Kartę górnika ustanowiono w 1949 roku. Dzięki niej górnicy otrzymują w ciągu roku czternaście wypłat, bo oprócz normalnych są dwie okazyjne, barbórkowa na 4 grudnia oraz nagroda z zysku, czyli tzw. czternastka. Za długoletnią pracę przyznawane są nagrody jubileuszowe, przykładowo za 25 lat pracy jest to 150 proc. wynagrodzenia miesięcznego. Po przepracowaniu co najmniej 25 lat pracownik górnictwa otrzymuje ponadto zegarek pamiątkowy. (adr)

1

Komentarze

  • Ben Walczył o lepsze jutro \\ 25 lutego 2012 11:15Zgłoście się do Tuska w jednej z debat prezydenckich w roku 2005 na pytanie czy wie jak wygląda i ciężka jest praca górnika odpowiedział że pracował w 4 zakładach na Śląsku w ciągu roku, to znaczy tak jak każdy ...... pobrał pieniężne zapomogi i ubrania robocze i PO prostu spier....ł ! kiedy zwróci kasę ?

Dodaj komentarz