A1, węzeł Żory w Rowniu / Dominik Gajda
A1, węzeł Żory w Rowniu / Dominik Gajda

 



Gra warta jest świeczki, bo chodzi o bezpłatną i potężną promocję. Mszana jako jedna z mniejszych gmin na trasie autostrady zacięcie walczy o swoją nazwę, którą najpierw chciał jej zabrać Wodzisław, a teraz Jastrzębie-Zdrój. Jastrzębscy radni podjęli uchwałę o wystąpieniu do szefa Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad o nadanie nazwy miasta węzłowi na przecięciu A1 z ulicą Wodzisławską. Jak napisali w uzasadnieniu, będzie ona konsekwentna do nazw funkcjonujących już węzłów Rybnik, Żory, Knurów i będzie dopełnieniem myśli przewodniej, aby nazwy węzłów nawiązywały do najbliższych większych miast.
Mszana ostro zaprotestowała przeciwko takim pomysłom. Stanowczo orzekła, że węzeł powinien bezwarunkowo nosić nazwę Mszana, bo jej mieszkańcy znosili największe uciążliwości związane z budową autostrady. Droga, która przecięła gminę na pół, zmieniła jej krajobraz, wysiedlono kilkadziesiąt rodzin, wyburzono 59 domów, a teraz Jastrzębie ma spijać śmietankę, choć węzeł znajduje się na terenie Mszany. – Mamy nadzieję, że wcześniejsze stanowisko dyrekcji, w którym uzgodniono przyznanie węzłowi w Mszanie nazwy gminy, nie ulegnie zmianie – czytamy w oficjalnym stanowisku lokalnych władz.
– Nazwy są zatwierdzone i wprowadzone na otwartych odcinkach, a kolejne będą wprowadzane z chwilą otwarcia odcinka od granicy. Wszystkie będą uwzględnione w zarządzeniu generalnego dyrektora, które uporządkuje kwestię w całym kraju, a są wynikiem uzgodnień między GDDKiA a zainteresowanymi samorządami – powiedziała nam Dorota Marzyńska-Kotas, rzecznik prasowa katowickiego oddziału GDDKiA.

Osiem węzłów
Na odcinku A1 Sośnica – Gorzyczki zatwierdzono następujące nazwy dla węzłów: Sośnica – Gliwice Sośnica, Knurów – Knurów, Dębieńsko – Dębieńsko, Bełk – Rybnik, Rowień – Żory, Świerklany – Świerklany, Mszana – Mszana, Gorzyce – Gorzyce.

Komentarze

Dodaj komentarz