Oprócz polskich bractw na jarmark zawitali rycerze drużyny Svibor z Serbii oraz bractwo rycerskie z zamku Bojnice na Słowacji. Wraz z nim do grodu zjechali rzemieślnicy z Czech i Słowacji. Honorowy patronat nad imprezą objęli marszałek województwa śląskiego, konsul generalny Republiki Słowacji w Krakowie oraz konsul generalny Republiki Czeskiej w Katowicach.Organizatorzy zadbali o drobiazgowe odtworzenie realiów średniowiecznej epoki, o stroje, gry i zabawy, które umilały czas w średnich wiekach.Dwudniowa zabawa rozpoczęła się barwnym korowodem rycerstwa, szlachty i dam dworu. Na wielkiej łące naprzeciw zamku swój obóz rozłożyło rycerstwo. Obok swe kramy postawili kupcy, którzy chętnym do nauki rzemiosła wystawiali certyfikat Chudowskiego Jarmarcznika. Ton imprezie nadawały pokazy walk rycerskich oraz rozliczne turnieje – turniej róż, rzep, łuczników oraz potyczka o worek szyszek. Kogo zmęczył szczęk oręża, mógł obejrzeć pokaz tańca historycznego, a nawet się go nauczyć na warsztatach tego tańca. W średniowiecznym spichlerzu co półtorej godziny odbywały się koncerty muzyki dawnej w wykonaniu zespołów Contrabellum, Omnia Beneficia oraz Scandicus. Dla gości o mocnych nerwach przygotowano warsztat pracy zamkowego kata, gdzie śmiałkowie mogli dać zakuć się w dyby, położyć głowę pod topór czy nawet „zadyndać” na szubienicy. Zadbano też o podniebienia. Można było pokosztować smakołyków w średniowiecznej karczmie, gdzie serwowano jadło podług starych receptur sporządzone. Każdy, kto odwiedził zamek Jana Gierałtowskiego, przez te dwa niezapomniane dni znalazł coś dla siebie. Największe atrakcje organizatorzy zostawili jednak na sam koniec. Pierwszego dnia późnym wieczorem odbyła się inscenizacja napadu na średniowieczną wioskę. Bitwa zakończyła się niezwykle efektownym spaleniem wioski. Godzinę później niebo nad Chudowem rozbłysło tysiącem sztucznych ogni pulsujących w takt muzyki. W niedzielę tłumy przyciągnął niezwykle obrazowy turniej „Samowtór” z udziałem całego goszczącego pod zamkiem rycerstwa, kończący IV Chudowski Jarmark Średniowieczny. Główną nagrodą dla zwycięzcy był zabytkowy kafel z podobizną św. Jerzego, znaleziony przez archeologów podczas wykopalisk prowadzonych na terenie ruin zamkowych.
Komentarze