W konfrontacji drużyn, którym nie udało się awansować do finału, niezwykle trudno o koncentrację. Dla obu ekip udział w meczach o mistrzostwo był celem numer jeden. Dlatego w finale pocieszenia niezwykle trudno o koncentrację. Początkowo lepsze wrażenie sprawiali gospodarze, którzy wygrali pierwszego seta 25:20. Jednak począwszy od drugiej odsłony do głosu doszli Pomarańczowi, których niekwestionowanym liderem był tym razem Michał Kubiak. Reprezentacyjny skrzydłowy zasłużenie wybrany został najlepszym graczem meczu. Kubiak pociągnął swoich kolegów do lepszej gry. W efekcie zespół trenera Lorenzo Bernardiego wygrał trzy kolejne sety i cały mecz.
Dzisiaj (18 kwietnia) drugie spotkanie tych drużyn. W sobotę (21 kwietnia) rywalizacja przeniesie się do Jastrzębia-Zdroju.
Komentarze