Rafał Naryniecki i Maciej Kajzer z posłem Krzysztofem Gadowskim / Adrian Karpeta
Rafał Naryniecki i Maciej Kajzer z posłem Krzysztofem Gadowskim / Adrian Karpeta

Jastrzębskie Dyktando, już szóste, za nami. Tekst ułożyła profesor dr hab. Aldona Skudrzyk z Uniwersytetu Śląskiego. Mistrz ortografii zgarnął 3100 złotych, a mały mistrz iPada. Wśród nagród były ponadto telewizor, laptop i telefony. We wspólnym pisaniu wzięło udział 247 osób w grupie młodszej i 205 w grupie starszej, najwięcej z Jastrzębia. Mistrzami ortografii zostali Maciej Kajzer z Bystrej Śląskiej (grupa starsza) i Rafał Naryniecki z Bytomia (grupa młodsza). Maciej Kajzer był na jastrzębskim dyktandzie po raz pierwszy. Nie zrobił ani jednego błędu, ale jest na bieżąco ze słownikami. Ma 34 lata, jest magistrem prawa po Uniwersytecie Jagiellońskim. Pracuje w branży górniczej.
Rafał Naryniecki już po raz drugi pisał jastrzębskie dyktando. Za pierwszym razem zajął trzecie miejsce. Ma 14 lat, chodzi do gimnazjum. Pierwszym małym wicemistrzem ortografii została Magdalena Kadłubek ze Świerklan, a drugim Zuzanna Pojda z Wodzisławia. Małym mistrzem kaligrafii została Sylwia Lipus z Jastrzębia. W grupie starszej pierwszym wicemistrzem ortografii została Iwona Kruszec z Katowic, a drugim Wioletta Syrek z Jastrzębia. Mistrzem kaligrafii w grupie dorosłej została Jolanta Węglorz z Marklowic.
Na imprezę przyjechała Magdalena Bochenek, córka Krystyny Bochenek (pani senator od początku pomagała w jej organizacji). – To dyktando mogło się skończyć, kiedy zabrakło mojej mamy. Cieszę się, że się nadal odbywa. Mam nadzieję, że wszyscy przyjadą w październiku na ogólnopolskie dyktando do Katowic – mówiła. Poseł Krzysztof Gadowski, organizator przedsięwzięcia, zapowiedział, że być może impreza zmieni formułę. – Wojewoda podpowiada mi, żeby zrobić dyktando śląskie – zdradza poseł.

Komentarze

Dodaj komentarz