Nie wolno likwidować sprawdzianw  uważa Zdzisław Plisz / Ireneusz Stajer
Nie wolno likwidować sprawdzianw uważa Zdzisław Plisz / Ireneusz Stajer

Dlaczego egzamin wypadł tak słabo? Może młodzieży nie zależy? Mówi się też, że nie przykładają się nauczyciele...
Sytuacja jest bardziej złożona. Szóstoklasiści zdają swój pierwszy egzamin w życiu. Towarzyszy mu stres. Staramy się nauczyć ich radzenia sobie z taką sytuacją podczas sprawdzianu próbnego, lecz to nie załatwi całkowicie sprawy. Poza tym szkoła nie znosi szybkich zmian, a w ostatnich latach było ich mnóstwo. Ich skutkiem są właśnie coraz słabsze wyniki egzaminów i matur. Szkoła potrzebuje stabilizacji. W pewnym momencie maturzyści nie wiedzieli, jakie przedmioty będą zdawali na egzaminie dojrzałości. Byłbym hipokrytą, gdybym powiedział, że wynik nie zależy też od pracy nauczycieli. Zależy, i to bardzo.

Według uczniów i nauczycieli tegoroczny sprawdzian był znacznie trudniejszy niż w poprzednich latach.
Kiedyś uczyło się polskiego, matematyki, fizyki, geografii. Teraz kształci się bardziej interdyscyplinarnie. Uczeń ma używać wiedzy do rozwiązywania zadań. Gdy jednak szkoła przez lata działała według określonego schematu, nie da się tego zmienić od razu. Dzieci myślą tak jak kiedyś: kiedy pytanie z testu było przerabiane na lekcji i na której stronie w podręczniku jest odpowiedź. Na pewno tegoroczny sprawdzian był trudniejszy, bo w jeszcze większym stopniu wymagał wykorzystania wiadomości w praktyce.

Czy warto zatem egzaminować szóstoklasistów, którzy nie są do tego przygotowani?
Nie wolno likwidować sprawdzianu. Chociażby z tego powodu, że musimy uczyć dzieci, jak radzić sobie w sytuacji stresu. Życie ich z tego nie zwolni.

Rozmawiał: Ireneusz Stajer

1

Komentarze

  • Eterno Vagabundo Należy pamiętać, że: 24 czerwca 2012 20:09 Każdy sprawdzian wiadomości, To prosta ocena uczniowskiej wartości. Więc sprawdzianom trzeba się podporządkować, Aby swoje \" ego \" móc dowartościować.

Dodaj komentarz