Po krótkich, tygodniowych urlopach hokeiści JKH GKS Jastrzębie rozpoczęli drugi etap przygotowań „na sucho”. Pod okiem trenera Jiriego Reznara i jego nowego asystenta Daniela Czubińskiego trenują niemal wszyscy zakontraktowani zawodnicy. Zabrakło jedynie Richarda Krala, który przygotowuje się indywidualnie. Z zespołem cały czas ćwiczy natomiast Radek Prochazka, który wbrew doniesieniom strony klubu BK Mlada Boleslav jest zawodnikiem JKH GKS Jastrzębie, z którym łączy go dwuletni kontrakt.
Pierwszy po krótkiej przerwie trening hokeiści spędzili na ćwiczeniach ogólnorozwojowych, trenując w nowej hali widowiskowo-sportowej przy alei Jana Pawła II. Na koniec zagrali w piłkę ręczną, prezentując całkiem niezły poziom. W bramce jednej z drużyn świetnie spisywał się Kamil Kosowski, który nie tylko na lodzie stanowi zaporę nie do przejścia. W ataku wyróżniali się z kolei tacy zawodnicy jak Maciej Urbanowicz czy Szymon Marzec. Podczas krótkich przerw w grze tematem numer jeden były oczywiście odbywające się w Polsce i Ukrainie mistrzostwa Europy w piłce nożnej.
Kolejny etap przygotowań potrwa do lipca. Na początku miesiąca hokeiści znów dostaną wolne, tym razem dwa tygodnie. Później wznowią już treningi na lodzie. Termin ten może jednak ulec jeszcze zmianie, bowiem planowana jest wymiana band na lodowisku Jastor. Ze względu na przedłużające się procedury przetargowe istnieje groźba, że remont ten nie dojdzie do skutku w tym roku. Wiele może się wyjaśnić w ciągu najbliższych dni.
Przed rozpoczęciem ligowych rozgrywek sezonu 2012/2013 jastrzębianie rozegrają dziesięć spotkań sparingowych. Pierwszy mecz kontrolny zespół trenera Jirego Reznara zagra 2 sierpnia na lodowisku Jastor. Jego rywalem będzie Zagłębie Sosnowiec. Pięć dni później formę naszych hokeistów sprawdzi młodzieżowa reprezentacja Francji. W kolejnych sparingach jastrzębianie dwukrotnie zmierzą się z HC GKS Katowice, MShK Żylina, Salithem Sumperk, Unią Oświęcim i ponownie z Zagłębiem Sosnowiec.
Nadal kadra jastrzębskiego zespołu nie jest zamknięta. Klub zamierza zakontraktować jeszcze po jednym graczu na każdą pozycję. Prezes Kazimierz Szynal wstrzymuje się jednak z poszukiwaniem nowych graczy do momentu określenia przez zarząd Polskiego Związku Hokeja na Lodzie liczby obcokrajowców mogących grać w jednej drużynie w nowym sezonie.
Komentarze