W tym roku odnotowano rekordowo niską liczbę zgłoszeń – tylko 19 – i z pewnością nie jest to wyłącznie wina regulaminu, który wyklucza udział w konkursie laureatów dwóch wcześniejszych edycji.– Pięknych ogrodów mamy w mieście naprawdę wiele, ale w większości przypadków ludzie tworzą je i pielęgnują wyłącznie dla własnej przyjemności – przekonuje Irena Kułach, naczelniczka wydziału ochrony środowiska urzędu miasta.Za najładniejszy przydomowy ogród komisja, której przewodniczyła Jadwiga Kutkowska z magistratu, uznała ogród Danuty Wysoty z ul. Warneńczyka w Rybniku Niedobczycach. Pani Danuta brała udział w konkursie nie po raz pierwszy. W latach 1995, 97 i 98 zdobywała już wyróżnienia. W tym roku do konkursu zgłosił ją mąż Lucjan. Wszystkie prace inżynieryjno-budowlane łącznie z wybudowaniem altany to jego zasługa. Zajmuje się również przycinaniem rosnących w ogrodzie krzewów, głównie tui, które dzięki niemu przybierają bardzo finezyjne kształty.– Tu jakiś walec, obok śruba. Czasem tak ogoli te krzewy, że serce się kraje, ale gdy zwracam mu uwagę, zawsze odpowiada spokojnie: odrośnie – relacjonuje pani Danuta.Ogród nie jest zbyt duży. Panuje tu idealny porządek, wszystko zostało dokładnie zaplanowane, a raczej skomponowane. Linie podziału wytyczono kolorową kostką brukową. – Wiele osób pyta nas, ile kosztuje taki komputerowy projekt ogrodu, a my przecież wszystko wymyślamy sami. Staję w oknie na piętrze, patrzę i myślę, co by tu jeszcze poprawić, by małym kosztem osiągnąć duży efekt. Zamiast chodzić po sąsiadkach, pić kawę i plotkować, wolę pracować w ogrodzie – mówi laureatka.Utrzymanie takiego ogrodu w czasie suchego lata wymagało niemało zachodu. Na samo tylko podlewanie pani Danuta poświęcała codziennie po dwie godziny. Efekt jest imponujący, ale rachunek za wodę też robił wrażenie.Drugą nagrodę przyznano Blandynie Marek z ul. Popielowskiej w Radziejowie, a trzecią Stefanowi Dąbkowskiemu z ul. B. Czecha w Chwałęcicach. Za wkład pracy w urządzenie ogrodu i jego stałą pielęgnację oraz za różnorodność zieleni przyznano również cztery wyróżnienia, których laureatami zostali: Jadwiga i Stanisław Wypiórowie (Niedobczyce), Bogumiła Salamon-Polok (Smolna), Wiesława Wypiór (Chwałęcice) i Herman Nieszporek (Radziejów).W drugiej konkursowej kategorii oceniano ogródki i zieleńce w sąsiedztwie budynków wielorodzinnych, urządzane na ogół przez samych mieszkańców. W tym roku pierwszych trzech wyróżnień nie przyznano, a laureatami trzech równorzędnych nagród zostali: Marianna Kaleta (ul. Dworek 13b), Marek i Anna Kiebała (ul. Dworek 17) oraz Rybnicka Spółdzielnia Mieszkaniowa, do której należy budynek przy ul. Wysokiej 16.W kategorii budynków użyteczności publicznej, do której należą również obiekty handlowe, zwyciężyło Przedszkole nr 26 z Rybnika Popielowa. W urządzenie otoczenia przedszkolnego budynku zaangażowali się tam również rodzice przedszkolaków. Laureatem drugiej nagrody została perfumeria Ambrozja z ul. św. Jana, prowadzona przez Aurelię Burzan-Adamską, zaś trzeciej – za posesję przy ul. Rudzkiej firma Szkolak prowadzona przez Józefa Poloka.Kolejna edycja konkursu zostanie ogłoszona wiosną przyszłego roku. Do regulaminu zostaną prawdopodobnie wprowadzone istotne zmiany. Propozycji jest kilka, jedna z nich to nagradzanie „za wytrwałość” laureatów konkursów z lat minionych.
Komentarze