Urażone ambicje przekreśliły koalicję


- Zaproponowałem radnym JFS zawarcie koalicji. Moim zdaniem nasze ugrupowania mają zbliżone programy i radni mogliby współpracować przy ich realizacji. Jednocześnie chcieliśmy zadać kłam krążącym po mieście plotkom o rzekomej naszej współpracy z klubem SLD. Niestety, mimo że dwukrotnie zasiadaliśmy do rozmów, propozycja ta została przez przedstawicieli Forum odrzucona. Uznali, że łatwiej nam się będzie porozumieć przed głosowaniami nad poszczególnymi uchwałami niż zawierać trwałą koalicję. Nie chcieli nic podpisywać – mówi Marian Janecki, prezydent miasta, jeden z liderów Wspólnoty.- W tej chwili nie czas na nawiązywanie koalicji. Takie sprawy załatwia się tuż po wyborach, a nie 12 miesięcy później. Skoro wtedy przedstawiciele Wspólnoty nie podjęli z nami rozmów, to nie odżegnując się od współpracy w przyszłości, teraz my nie jesteśmy skłonni zawiązywać koalicji. Kadencja trwa jednak cztery lata i nie zamykamy za sobą drzwi. Deklarujemy chęć współpracy przy rozwiązaniach, które przyniosą korzyści mieszkańcom Jastrzębia – mówi były prezydent Janusz Ogiegło, przewodniczący klubu radnych JFS.Klub radnych Wspólnoty Samorządowej liczy 11 osób. To za mało, by móc przeforsować projekty uchwał przedkładane przez prezydenta. W liczącej 23 mandatów radzie to największy klub , jednak nie na tyle duży, by samodzielnie sprawować rząd dusz. W przypadku głosowań nad strategicznymi z politycznego punktu widzenia sprawami, jak choćby w przypadku projektów uchwał dotyczących lokalizacji hipemarketów. Wspólnota poniosła porażki. Nie wiadomo zatem czy jej przedstawicielom uda się przeforsować przyszłoroczny budżet miasta. Podjęcie kroków zmierzających do zawarcia koalicji z mającym centroprawicowe koligacje Forum wydawało się logicznym krokiem. Przecież osoby reprezentujące obecnie oba te ugrupowania jeszcze w poprzedniej kadencji wspólnie tworzyły klub radnych AWS. Okazało się jednak, że raz jeszcze górę wzięły personalne uprzedzenia i urażone ambicje. Objawy tej samej choroby trawią niemal całą prawą stronę polskiej sceny politycznej.

Komentarze

Dodaj komentarz