3 bm. szef gliwickiej prokuratury okręgowej zwrócił się z wnioskiem do Prokuratury Apelacyjnej w Gliwicach o wyznaczenie innej jednostki spoza terenu działania Prokuratury Okręgowej w Gliwicach do prowadzenia trzech spraw związanych z rybnickim szpitalem psychiatrycznym.Jak powiedziała nam Ewa Zajączkowska, rzeczniczka gliwickiej prokuratury, powodem takiej decyzji była „ostrożność procesowa” nakazująca wyeliminowanie wszelkich ewentualnych wątpliwości co do bezstronności jednostek prowadzących śledztwa.Jak wyjaśnia, wcześniej prokuratorzy obu placówek wielokrotnie w sprawach służbowych kontaktowali się ze szpitalem i lekarzami, których uczciwość i rzetelność jest teraz przedmiotem prokuratorskich dociekań.Najpierw Prokuratura Rejonowa w Rybniku wszczęła śledztwo w sprawie tzw. szpitalnych wypisków, czyli pieniędzy pacjentów i ich nieraz bardzo dużych darowizn na rzecz szpitala. Potem dyrektor szpitala Stanisław Urban złożył w Prokuraturze Okręgowej w Gliwicach doniesienie o popełnieniu przestępstwa dotyczące m.in. podejrzanych opinii sądowo-psychiatrycznych, które mieli wystawiać dwaj ordynatorzy. Trzecia sprawa dotyczy samego dyrektora, który miał z kolei umieścić na jednym z oddziałów pacjenta z naruszeniem obowiązującej procedury. Dwie pierwsze sprawy w związku ze swą złożoną naturą będą wymagać od prokuratury sporego nakładu sił, zaangażowania biegłych, a nawet powtórnego przebadania byłych pacjentów.
Komentarze