20034303
20034303


Takie zadanie wbrew pozorom wymaga od pilota nie lada precyzji. Sam lot to nic nadzwyczajnego, ale jego początek... Z szybowcem na sznurku można po prostu wystartować, ale szorowanie po trawiastej nawierzchni lotniska wstęgą z napisem nie wchodzi w rachubę. Pilot musi najpierw poderwać samolot w górę, a potem – lecąc nisko nad ziemią – liną zakończoną kotwicą musi „złapać” rozwieszoną między dwoma prętami linkę, do której jest podpięta wstęga z napisem.

Komentarze

Dodaj komentarz