31. rocznica pacyfikacji kopalni Manifest Lipcowy

W sobotę, 15 grudnia, na placu przy kopalni Zofiówka w Jastrzębiu oddany zostanie hołd górnikom, przeciw którym 31 lat temu wojsko i milicja użyły broni. To właśnie tutaj w 1981 roku pluton specjalny Milicji Obywatelskiej po raz pierwszy w stanie wojennym strzelał do strajkujących górników. Podczas pacyfikacji kopalni od kul ranne zostały cztery osoby.
Uroczystość upamiętniająca tragiczne wydarzenia 1981 roku rozpocznie się o godzinie 9. Po okolicznościowych przemówieniach zaproszonych gości, delegacje złożą wiązanki kwiatów pod pamiątkową tablicą.
W nocy z 12 na 13 grudnia 1981 roku na ulicach Jastrzębia pojawiły się czołgi i samochody opancerzone. Dzień po wprowadzeniu stanu wojennego, 14 grudnia, załogi jastrzębskich kopalń udających się na pierwszą zmianę podjęły decyzję o rozpoczęciu strajku okupacyjnego. Komisje zakładowe Solidarności przekształciły się w komitety strajkowe. I tak strajkowały kopalnie: Jastrzębie, Moszczenica, Manifest Lipcowy, Borynia, Pniówek. Po południu dołączyli pracownicy drugiej zmiany. Komitety strajkowe podjęły decyzje o rotacyjnym systemie prowadzenia strajku. Na każdej zmianie w każdej z jastrzębskich kopalń przebywało od dwóch do trzech tysięcy górników.
Nadszedł 15 grudnia 1981 roku, jeden z najczarniejszych dni w krótkiej historii miasta. Od wczesnych godzin rannych odbywały się pacyfikacje  kopalń. Szpital górniczy zapełnił się. O godzinie 11 czołgi, transportery opancerzone, armatki wodne oraz funkcjonariusze i żołnierze otoczyli kopalnię Manifest Lipcowy. ZOMO wrzuciły na teren kopalni pojemniki z gazem i petardy, a czołgi taranowały bramę główną. O godzinie 11.45 grupy szturmowe wdarły się na teren kopalni...

Komentarze

Dodaj komentarz