W czasie kolejnego spotkania „Przy kawie” zorganizowanego przez rybnicką Izbę Przemysłowo-Handlową przedstawił ją Marek Wawrzyniak z Pracowni Architektury i Grafiki „top Project”.– Główną oś kompozycyjną planowanej zabudowy stanowi linia łącząca rybnicki zamek, obecnie siedzibę sądu rejonowego, z ul. 3 Maja. To atrakcyjne sąsiedztwo zabytkowego budynku zmusza do stworzenia przemyślanego programu zabudowy tego terenu – wyjaśnia architekt. Pod dziedzińcem między nowymi budynkami sądu i centrum hotelowo-konferencyjnego projektant zaplanował jednopoziomowy, strzeżony parking i osiem garaży dla pracowników sądu. „Pod ziemię” kierowcy wjeżdżaliby od strony ul. Miejskiej, wyjeżdżali natomiast na ul. Chrobrego.Centrum hotelowo-konferencyjne ma mieć powierzchnię blisko 7,5 tys. m kw. i mają się w nim mieścić m.in.: hotel z 57 pokojami, centrum konferencyjne, restauracje, a nawet 18 mieszkań na sprzedaż bądź do wynajęcia.Przedstawioną koncepcję urbanistyczno-architektoniczną zarekomendował Janusz Błaszczyński, naczelnik wydziału architektury rybnickiego magistratu.Budowę nowoczesnej siedziby dla ośrodka zamiejscowego gliwickiego sądu okręgowego miałoby oczywiście sfinansować przede wszystkim Ministerstwo Sprawiedliwości, natomiast budowę „centrum” inwestor prywatny. Prezydent Adam Fudali wciąż ma nadzieję, że inwestycją w samym sercu miasta zainteresują się lokalni przedsiębiorcy. Co prawda konsorcjum kilku rybnickich firm przymierzało się już do tej epokowej inwestycji i kupiło nawet od miasta działkę, ale wielkie plany spełzły na niczym i dziś znów jest ona własnością miasta.Wszystko jak zwykle rozbija się o pieniądze. Według wstępnych wyliczeń koszt budowy w przeliczeniu na jeden metr kwadratowy powierzchni użytkowej wyniesie ok. 2,5 tys. zł. Nie jest tajemnicą, że placem w centrum miasta interesują się inwestorzy zagraniczni. Czy zechcą i będą w stanie konkurować z nimi lokalni przedsiębiorcy, czas pokaże.
Komentarze