Na terenie miasta funkcjonują cztery szkoły podstawowe. W wyniku niżu demograficznego z roku na rok do klas pierwszych trafia mniej dzieci, a więc i mniej pieniędzy do budżetu gminy z tytułu subwencji oświatowej.– Ponieważ subwencja jest wyliczana proporcjonalnie do liczby uczniów w gminie, a nie do liczby tworzonych oddziałów, mało liczne klasy stają się automatycznie oddziałami drogimi. Z drugiej strony spadek liczby uczniów w dużych szkołach przy stałej liczbie pomieszczeń powodować będzie słabe ich wykorzystanie dla celów dydaktycznych. Aby uniknąć tej sytuacji, należałoby zlikwidować jedną ze szkół, a jej obwód włączyć do obwodu innej – informuje Damian Moric, naczelnik wydziału oświaty, kultury, sportu i zdrowia w rydułtowskim magistracie.Wybór padł na Szkołę Podstawową nr 4 z oddziałami integracyjnymi. Brak sali gimnastycznej, niedostępność świetlicy, jadalni i biblioteki dla dzieci niepełnosprawnych ruchowo – zdaniem urzędników – wskazuje na celowość likwidacji właśnie tej placówki. Jej obwód zostałby włączony do Szkoły Podstawowej nr 2, zaś klasy integracyjne przejęłaby SP nr 1.Likwidacja miałaby się odbyć poprzez wygaszanie. Według harmonogramu do 2004 r. nie byłoby naboru do placówki, a w 2006 r. nastąpiłoby zamknięcie szkoły.Władze miasta przekonują, że przyjęcie nowych uczniów przez obie szkoły nie spowodowałoby dwuzmianowości zajęć szkolnych.Likwidacja SP nr 4 nie spowoduje też utraty miejsc pracy nauczycieli tam pracujących. Zakłada się, iż wszyscy znajdą zatrudnienie w pozostałych szkołach na terenie Rydułtów. Ponadto ok. 17 pedagogów w 2006 przejdzie na emeryturę.Budynek po zlikwidowanej podstawówce zostałby zagospodarowany przez bibliotekę publiczną oraz Państwowe Ognisko Plastyczne, które aktualnie zlokalizowane są w pomieszczeniach niebędących własnością miasta.Z taką decyzją nie chcieli się zgodzić rodzice, których około 100 przybyło na sesję: – Nie wyobrażamy sobie, by nasze dzieci miały przejść do jakiejś innej placówki. To jest mała szkoła, która ma swój klimat, w której bardzo dobrze czują się nasze dzieci. Dlaczego ktoś podejmuje takie decyzje bez zastanowienia się, jakie konsekwencje ponoszą ci najmniej winni? Argument, że nie ma tam sali gimnastycznej, nie jest dla nas wystarczająco mocny. Nie ma tej sali, bo nie chcieli jej wybudować. Przecież nieraz była o tym mowa.Wydawało się, że po ich argumentacji radni nie przychylą się do likwidacji placówki. Jednak po 10-minutowej przerwie i decyzji burmistrza, by w protokole posesyjnym zaznaczyć, kto w jaki sposób głosował, uchwała przeszła nieznaczną większością głosów. Szkoła Podstawowa nr 4 będzie likwidowana.
Komentarze