20034405
20034405


Przed sztuką Honorową Złotą Lampkę Górniczą z rąk prezydenta Adama Fudalego odebrał znakomity wiolonczelista i nauczyciel Leon Mielimąka.Od 1948 do 1994 roku był kierownikiem sekcji wiolonczel Wielkiej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia i Telewizji w Katowicach, gdzie współpracował z najlepszymi polskimi i zagranicznymi dyrygentami, m.in. Grzegorzem Fitelbergiem i Leonardem Bernsteinem. Wraz z katowickimi filharmonikami koncertował w najsłynniejszych salach koncertowych świata: Carnegie Hall w Nowym Jorku, w La Scali w Mediolanie i w Royal Festival Hall w Londynie, a także w Moskwie, Tokio czy Melbourne. Ale koncertował dużo także jako solista – czy to z WOSPRiTV, Filharmonią ROW, czy Raciborską Orkiestrą Kameralną.Pracę w rybnickiej szkole muzycznej rozpoczął w roku 1951, gdy upaństwowiona dwa lata później placówka była jeszcze prywatną szkołą Karola i Antoniego Szafranków. Grał tam w szkolnej orkiestrze przekształconej w 1960 roku w Filharmonię ROW. Od samego początku aż do rozwiązania w 1994 roku był w niej koncertmistrzem grupy wiolonczel. Gdy przestała istnieć, z grupą zapaleńców skupionych w Towarzystwie Muzycznym im. Braci Szafranków zabiegał o przywrócenie jej do życia, co stało się faktem w 1999 roku. Na „pierwszej” wiolonczeli gra w niej do dzisiaj. Przed sześcioma laty założył zespoły kameralne złożone z pedagogów rybnickiej szkoły muzycznej: Rybnicki Kwartet Smyczkowy i Trio Fortepianowe.O klasie nauczyciela najlepiej świadczą jego uczniowie, a ci odnoszą sukcesy w prestiżowych konkursach muzycznych. Wychowankowie profesora po zakończeniu edukacji w akademiach muzycznych grają dziś w wielu znakomitych orkiestrach w kraju i poza jego granicami, by wspomnieć tylko Jerzego Klocka, koncertmistrza SinfoniaVarsovia. Do uczniów profesora Leona należą również jego dwaj wnukowie; starszy Wojtek studiuje już w Akademii Muzycznej w Warszawie, młodszy Jacek jest jeszcze uczniem szkoły Szafranków.Leon Mielimąka jest 19. laureatem Honorowej Złotej Lampki Górniczej, wyróżnienia przyznawanego z okazji kolejnych edycji Rybnickich Dni Literatury osobom, które przez swą działalność artystyczną bądź kulturalną rozsławiły Rybnik. Profesor rybnickiej szkoły muzycznej dołączył do silnej grupy wyróżnionych tą statuetką przedstawicieli środowiska muzycznego: Karola Szafranka (1986), Lidii Grychtołówny (1987), Henryka Mikołaja Góreckiego (1991), Czesława Gawlika (1992), Piotra Palecznego (1996), Adama Makowicza (1998) i Mirosława Jacka Błaszczyka (2000).– Nie miałem wątpliwości, że ta nagroda należy się właśnie panu. To dzięki takim animatorom, ale i twórcom kultury jak pan wniesiemy do zjednoczonej Europy dziedzictwo naszej kultury – mówił prezydent Adam Fudali, wręczając statuetkę autorstwa Zygmunta Brachmańskiego, łączącą w sobie elementy lampki górniczej i Pegaza.Urodzony w Czernicy (obecnie gmina Gaszowice) Leon Mielimąka przyznał, że znalazł w Rybniku swoje dwie największe miłości: wiolonczelę i żonę Janinę, która była jedną z jego pierwszych uczennic.Bilety na niedzielne widowisko rozeszły się jak świeże bułeczki, trudno tylko powiedzieć, czy to za sprawą sławy tytułowego Młynarskiego, czy raczej gwiazdorskiej obsady muzycznego widowiska; wystąpili w nim m.in. Marian Opania, Piotr Machalica, Wiktor Zborowski i Andrzej Poniedzielski oraz dobrze już znana rybnickiej publiczności Joanna Liszowska, która kilka lat temu na tej samej scenie odbierała statuetkę za zwycięstwo w Ogólnopolskim Festiwalu Piosenki Artystycznej.

Komentarze

Dodaj komentarz