Dzieci z Czerwionki-Leszczyn w czasie śląskiego konkursu Młode Fafloki / Archiwum
Dzieci z Czerwionki-Leszczyn w czasie śląskiego konkursu Młode Fafloki / Archiwum

 

Historycy, socjolodzy i politycy spierają się między sobą o to, czy istnieje śląski naród. Jedni twierdzą, że tak, inni uważają, że czegoś takiego nigdy nie było i nie będzie. Za to Kabaret Młodych Panów z Rybnika w "Opowieściach biblijnych po śląsku" nie ma najmniejszych wątpliwości, że śląski naród nie tylko istnieje, ale został nawet wybrany przez Boga! A jego ziemią obiecaną są... Boguszowice. – Musisz uwolnić mój śloński narod! – grzmi w skeczu Ponbóczek do Mojżesza. Żarty żartami, a jaka jest prawda?

To nie kabaret

Bartosz Demczuk z rybnickiego kabaretu uważa, że śląski naród to wcale nie kabaretowa fikcja. – To widać w języku, odrębnej kulturze, sposobie bycia. Ślązacy mają poczucie humoru i dystans do siebie. Ja sam urodziłem się w Zgorzelcu, więc jestem gorolem, ale z ciągotami do śląskości. Mam nadzieję, że kiedyś dostanę obywatelstwo śląskie – żartuje Bartosz Demczuk, czyli Wąż – Wikariusz w kabaretowym skeczu.

Szymon Pukowiec z Mszany, autor odważnego artykułu na stronie hanysy.pl, podkreśla, że Ślązacy na skutek odrębnej historii mają zmieszaną krew z różnych narodów, za co nieraz byli prześladowani. – Cała ta nagonka na Ślązaków, ciągłe zmiany geograficzne i kulturowe w przeszłości sprawiły, że Ślązacy zatracili swoją polską tożsamość i stali się odrębnym narodem, powiązanym w jakiś sposób częściowo z Polską, a w znacznie mniejszym stopniu z Niemcami i Czechami. Czy to jednak czyni nas gorszymi? – pyta Szymon. Dariusz Jerczyński, autor "Historii narodu śląskiego", również nie ma najmniejszych wątpliwości, że śląski naród istnieje.

Fakty i cytaty

Na dowód przytacza nie tylko fakty, ale i cytaty. Oczywiście najbardziej osławiony jest ten XV-wiecznego kronikarza Jana Długosza, że "Żaden naród sąsiadujący z Królestwem Polskim nie jest bardziej zawistny i wrogi Polakom, od Ślązaków". Dan Gawrecki, historyk czeski, stwierdził, iż "Ślązacy, podobnie jak Czesi – od lat 40. (XIX wieku) byli uważani za jeden naród". Z kolei Bund – Związek w 1921 roku pisał: "Górnoślązacy są istotnie narodem mieszanym, jak Szwajcarzy, Belgowie lub Amerykanie w Stanach Zjednoczonych, więc stosownie do tej odrębności, nie można ich rozkładać na Niemców i Polaków, tylko pod nazwą Górnoślązaków uważać za całość".

Czesław Sobierajski, radny wojewódzki z Rybnika, uważa z kolei, że pojęcie narodu śląskiego to papierowy, sztuczny wymysł. Jego zdaniem Ślązacy są bowiem częścią narodu polskiego. – Nigdy czegoś takiego jak naród śląski nie było! Nawet Niemcy mówili, że za Odrą mieszkają Polacy i traktowali Ślązaków jak Polaków. I to Niemcy wymyślili pojęcie narodu śląskiego, kiedy po pierwszej wojnie światowej rozstrzygały się losy Górnego Śląska – argumentuje Czesław Sobierajski.

Mała różnica

Tymczasem nad pojęciem naród śląski pochylają się politolodzy, którzy uważnie śledzą transformację myśli politycznej i społecznej. Jak mówi dr Małgorzata Myśliwiec, politolog z Uniwersytetu Śląskiego, istnienie narodu śląskiego to temat skomplikowany i kontrowersyjny. – Pomiędzy narodem a narodowością różnica jest niewielka. Łączy je historia, tradycja, kultura, język. W przypadku narodu przyjmuje się jednak, że jego wyznacznikiem jest dążenie do własnej państwowości. Krótko mówiąc: jest naród, są starania o własne państwo – argumentuje.

Pytając więc o naród śląski, należy postawić pytanie: o co Ślązakom tak naprawdę chodzi? Z obecnych dążeń wynika, iż na pewno o pielęgnowanie swojej odrębności, czyli mowy, tradycji, historii, kultury. – Z pewnością są ludzie, którzy powiedzą o sobie: Jestem Ślązakiem i chciałbym mieć swoje państwo śląskie, trudno jednak powiedzieć, żeby stanowili oni naród, gdyż są to głosy marginalne. Natomiast w oficjalnie istniejących nurtach politycznych, społecznych, partiach czy organizacjach takiego dążenia nie widać – mówi dr Myśliwiec.

Samotni separatyści

Dodaje, że owszem, w przeszłości, kiedy po pierwszej wojnie światowej rozstrzygała się kwestia śląska, oprócz opcji propolskiej i proniemieckiej była również opcja niepodległego Śląska. O ile jednak te pierwsze miały wsparcie innych państw, to separatyści śląscy byli w swoich dążeniach osamotnieni. Warto wspomnieć, że kilka lat temu powstał Śląski Ruch Separatystyczny, został nawet legalnie zarejestrowany, nie zrobił jednak furory.

– Trudno jednoznacznie rozstrzygnąć, czy Ślązacy są narodem, czy nie. Uważam, że w świetle obowiązującej ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych z 2005 roku, jak też w świetle wyników ostatniego spisu powszechnego, Ślązacy na pewno powinni być uznani za mniejszość etniczną. Dlaczego nie narodową? Ponieważ zgodnie z obowiązującym prawem mniejszość narodowa musi mieć odniesienie do swojego narodu żyjącego w innym państwie, tak jak na przykład niemiecka – dodaje dr Myśliwiec.

Dwie koncepcje

Dr Tomasz Słupik, również politolog z UŚ, powołuje się na dwie wykluczające się koncepcje narodu: obiektywistyczną i subiektywistyczną. Pierwsza mówi, że formowanie się narodu to proces długotrwały, który musi zaistnieć w sprzyjających warunkach, na gruncie istniejącej kultury, aby zaowocował świadomością narodową. Według drugiej koncepcji do powstania narodu wystarczy sama subiektywna świadomość, że jest się członkiem danej grupy. Aby lepiej to wyjaśnić, warto przytoczyć powiedzenie: "To nie narody tworzą nacjonalizm, to nacjonalizm tworzy narody".

– Według pierwszej teorii Ślązacy nie spełniają kryteriów narodu, ale według tej drugiej – w przyszłości niewykluczone, że się nim staną. W ujęciu socjologicznym mamy do czynienia z sytuacją, która może doprowadzić do powstania narodu śląskiego, ale czy tak się stanie? – wyjaśnia dr Słupik. Dodaje, że w tym procesie liczy się nie tylko poczucie tożsamości, ale również język i edukacja regionalna. – Obecnie mamy wielu społeczników, coraz więcej śląskich stowarzyszeń, które zajmują się językiem i edukacją, ale jeśli proces ten nie zostanie wsparty przez państwo, potrwa to dłużej. Z drugiej strony im większy brak zainteresowania państwa Ślązakami, tym więcej powstaje śląskich organizacji – dodaje dr Słupik.

Inny Śląsk

Podkreśla, że Ślązacy przeżyli germanizację, polonizację, wielki exodus, stąd dzisiaj żyjemy na zupełnie innym Śląsku niż przed wojną. – Warto wziąć pod uwagę, że obecnie większość liderów górnośląskich wyraża swoje idee po polsku, choć oczywiście niektórzy biegle posługują się śląskim. W kontekście współczesnej śląskości niesprawiedliwie górnośląskim liderom przyprawia się antypolską gębę – mówi dr Słupik.

 

376 tys. osób zadeklarowało w ostatnim spisie powszechnym tylko narodowość śląską

Łączyć, nie dzielić
Tomasz Michalski z Wodzisławia: – W pełnym tego słowa znaczeniu to narodu śląskiego nie ma, bo gdyby był, to musiałby także istnieć naród kaszubski. Ja osobiście przyjmuję, że jeśli jest państwo polskie, to jest jeden naród polski, państwo niemieckie – jeden naród niemiecki. W dobie globalizacji tworzenie małych narodów nie jest nikomu potrzebne, gdyż w świecie liczą się przede wszystkim duże i silne państwa. Dlatego też ludzie powinni się jednoczyć, a nie dzielić.

 

Henryk Niesporek z Rydułtów: – Narodu śląskiego raczej nie ma. Są Ślązacy niezadowoleni z krajowych rządów, szczególnie jeśli chodzi o zarządzanie Śląskiem, regionem, który sto lat temu był awangardą światowego postępu. I to na fali niezadowolenia zrodziła się chęć stworzenia narodu śląskiego. Żeby to zrozumieć, trzeba sięgnąć do historii, kiedy jeszcze w czasach niemieckich Ślązacy przyjęli niemiecki etos pracy i porządku. Dzisiaj mają dość pustej polityki, chcą konkretów. (izis)

 

Piotr Cybułka z Radlina: – To dla mnie trudne pytanie, tym bardziej że nie jestem rodowitym Ślązakiem. Mieszkam na Śląsku od 1972 roku i próbuję go zrozumieć. Wydaje mi się, że dużo wiem, tymczasem nagle pojawia się pojęcie narodu śląskiego! Skąd się to wzięło? Od kilku lat przysłuchuję się dyskusji o Śląsku i zauważam w niej coraz więcej agresji i wrogości. Od czasu, jak tu mieszkam, nie usłyszałem złego słowa. Jak teraz startowałem w wyborach, ktoś mnie nazwał gorolem. I to zabolało.

14

Komentarze

  • Ślonzok kery cojś, niy cojś wiy. Do SOBIERAJSKIGO ! 24 marca 2013 14:26Ty Kielczanin, Polski jeszcze niy było a Ślonsk już istnioł Ślonsk w tym roku łobchodzi 1150 rocznica chrztu, a wy POLOKI mocie dopiyro 1012 lot łot tego jak was łochrzciyli i co ty Sobiyrajski powiysz na to? Nos ochrzciył Cyrl i Metody kerych Jan Pawel II uczyniył patronami CHRZŚCIJAŃSKIJ EUROPY. Sobiyrajski łucz siy HISTORYJE!
  • TTG Towarzystwo Tepnienia G....i Sobierajski jo ci radza chyc 23 marca 2013 15:40Sobierajski jo ci radza chyc sie tego co najlepiej umisz robic, klaniac sie d....py lizac itd. ale zostow nasz Slonsk nom Slonsokom ,my nie potrzebujemy twojich chorych komentarzy (na Gliwickej momy jeszcze duzo miejsca do takich jak ty). Lyknij se na wstrzymanie
  • Ślązak z DZIADA_PRADZIADA! Ja też tak myślę.. 12 marca 2013 17:51Każdy ma swoje sumienie i tym czym się czuje, tym jast. Nie będzie mi tu taki Sobierajski, który nie wiem skąd przybył na nasz kochany Ślask ględził o naszych śląskich sprawach. Ślązacy sami powinni decydować o Śląsku i śląskich sprawach!
  • anonim brednie 12 marca 2013 08:53Panowie michalski i Sobierajski bredzą, ten drugi szczególnie. Jestem za koncepcją, ze o narodowosci decyduje moje własne odczucie. Czuję się Ślązakiem, właściwie Górnoślazakiem, więc nim jestem !
  • Kapka siy na tym znom. Ślonzok 19 lutego 2013 14:53Sobierajski wiy tela ło Ślonsku, co nasi rządzący historycy o HISTORYJI!
  • wodzi pytania 10 lutego 2013 21:45O slonzki narod nie trzeba sie pytac my som tak samo jak inne narody ,yno nos trza puscic samych i to juz co bymy jeszsze jaki fynik dostali z unie.
  • opolan narod slazki 09 lutego 2013 18:09hanek mosz recht nom slonzokom nie potrzeba doradzac my byli wczesnie na szpicy.
  • francik slazki 08 lutego 2013 20:38narod slazki jest co rok wiynkszy ,ale my niesom wszyjscy wpisani moje rodzynstwo mo ponad 70 lot i zodyn tam nima wpisany bo mieszkajom w miescie na bloku i godajom ze tam zodyn nie chodziol,nastepno sprawa mlodzi co sie porodziyli na slazku 40 lot tymu to juz nie som gorole,pozd.
  • Dawid Liczba 07 lutego 2013 20:11Ludzi, którzy zadeklarowali jedynie narodowość śląską, nie 376 tys., a 388 tys. - bo jeszcze 12 000 w Czechach.
  • anonim Silesian/Slezan/Schlesier/Ślonzok 07 lutego 2013 19:49Do pana T.Michalskiego z Wodzisławia:,, że jeśli jest państwo polskie, to jest jeden naród polski, państwo niemieckie – jeden naród niemiecki''-czyli jak np. Czech mieszka w Polsce, to jest Czechem czy Polakiem?Jak nie było Polski na mapach to nie było Polaków?Dlaczego ludziom jeżeli nie czują się Polakami wmawia się na siłe że jednak nimi są, bo być musza itd.Narodów bez własnego państwa jest bodajże z 30ci.Przypomnę panu ciekawostkę,że w Republice Czeskiej /tam tez jest część Górnego Śląska/-ludzie także swoją narodowość deklarują jako Ślązacy/w tym wypadku Slezane, podobnie jak Moravianie na Moravach/Co do doby globalizacji to moze w ogóle nie mówić o narodach tylko po prostu nie byc Polakiem czy Ślązakiem tylko Europejczykiem i tyle.Duze i silne państwo?jasne-ale nie scentralizowane ! takie państwo w którym każda nacja może czuć sie dobrze
  • kazimierz Jo je hanys 06 lutego 2013 21:48Hanysow je coroz myni na Ślonsku bo mnogo nas wyjechało.Ślonsko godka też mało gdo zno bo nikaj sie tego nie uczy.Dzieci w szkole godajom po Polsku bo pełno tam dziecek Polokow co sie tu osiedlyli a one niy godajom i ta Ślonsko godka nom umiyro!Mało kiery Hanys zno godka cołko tak jak przed wojnom sie godało.Godka trza w szkołach uczyć!
  • hanek Po co pytacie Sobierajskiego? 06 lutego 2013 14:43Sobierajski to niewątpliwie ekspert w sprawach Śląskich. Z perspektywy kieleckiej, oczywiście. Jakim prawem kielczanin wypowiada się o istnieniu, bądź nie istnieniu Ślązaków? My nie narzucamy się Kielcom z eksperckimi opiniami, pan Sobierajski lepiej niech nie wypowiada się o nas.
  • mała boguszowice ?? 06 lutego 2013 14:40mieszkam w boguszowicach i tylko jo godom ja torgu mie nie rozuniejom a gorole nie rozumiejom w boguszowicach same gorole ino mowiom i mowiom a godom tylko jo :P
  • Ślonzok Kabaretu cd. 06 lutego 2013 12:36wypowiadają się sami znawcy z PIS-u opcja nacjonalistyczna przed wojna w Polsce tez nie było narodowości Ukraińskiej Białoruskiej itd .

Dodaj komentarz