Stanisław Lenert jest prezesem największej w mieście spółdzielni mieszkaniowej, a ta ma budynki z tzw. lokalami użytkowymi (sklepy, zakłady usługowe) stojące na gruncie miasta, który wieczyście użytkuje. Może się okazać, że formalnie jego mandat wygasł już z końcem marca.Przewodniczący rady Michał Śmigielski przekazał radcom wyjaśnienia dostarczone na jego prośbę przez RSM z następującym przesłaniem.– Spółdzielnia powołuje się na swój statut i twierdzi, że użytkowanie wieczyste jest formą władania mieniem zbliżoną do własności, podkreślając, że same budynki są już jej własnością.Sprawą radnego Lenerta nie zajmowało się dotąd biuro prawne wojewody, można się jednak spodziewać, że jego stanowisko będzie równie jednoznaczne jak w przypadku przewodniczącego raciborskiej rady miasta Tadeusza Wojnara, który również jest prezesem spółdzielni mieszkaniowej. Wojewoda wezwał już raciborskich radnych do podjęcia uchwały o wygaśnięciu jego mandatu.
Komentarze