„W związku z moją dramatyczną sytuacją osobistą nie potrafię dłużej prawidłowo wypełniać obowiązków radnego. Wobec powyższego z przykrością oświadczam, że przestaję być radnym” – napisał w liście do przewodniczącego rady miasta.– Ludzie muszą wiedzieć, że nie mogą na mnie liczyć, bo ja sam ledwie potrafię przeżyć. Oddałem dla tego miasta najlepsze lata, a teraz jestem śmieciem – wyjaśnia Makosz.– To nie jest oznaka słabości, to odwaga powiedzieć: nie chcę tych pieniędzy [diety – przyp. red.], bo nie potrafię uczciwie na nie zapracować – dodaje szef klubu radnych RIO Stanisław Stajer.Decyzja lidera RIO ma związek z licznymi procesami sądowymi, które wytoczyły mu osoby dotknięte jego oskarżeniami. Większość spraw wzięła swój początek od głośnego konfliktu ówczesnego prezydenta Makosza z firmą EKO i „parady” śmieciarek firmy EKO przed urzędem miasta we wrześniu 1998 roku. Sądowe pozwy przeciwko niemu skierowali, wtedy oskarżeni przez niego o korupcję, ówczesny komendant rybnickiej policji i jego zastępca. Najnowsze oskarżenie wytoczyła prokuratura, powiadomiona przez prezydenta Rybnika Adama Fudalego o znieważeniu przez Makosza skarbnika miasta.O wymiarze sprawiedliwości, podobnie jak o swych następcach w ratuszu, lider RIO – mówiąc oględnie – nie ma dobrego zdania.Życie utrudniają mu dojazdy na rozprawy odbywające się m.in. w Pszczynie i Częstochowie, komornicze egzekucje będące następstwem zasądzonych grzywien, których Makosz świadomie nie chciał płacić. O tym, że komornik zabiera jego dietę radnego, wiedzieli wszyscy; wspomina też o samochodzie, zlicytowanym, jak twierdzi, przez komornika za śmiesznie małe pieniądze.– Straciłem majątek życia! Tyle kosztuje uczciwość, tyle kosztuje niewchodzenie w układ – mówi rozgoryczony Józef Makosz.Klamka już zapadła. Na najbliższej sesji 21 stycznia pozostali radni dopełnią tylko formalności, przyjmując uchwałę o wygaśnięciu jego mandatu. Mandatu radnego Makosz zrzekł się już po raz drugi. Po raz pierwszy zrobił to w roku 1999, by uzmysłowić mieszkańcom bezsilność opozycji. Więcej informacji o procesach sądowych byłego prezydenta Rybnika można znaleźć na stronie internetowej Rybnickiej Inicjatywy Obywatelskiej (www.rio.rybnik.pl).
Komentarze