Klub chce hali


Hala wybudowana została przez kopalnię Borynia w połowie lat 70. ubiegłego wieku. Od początku służyła sekcji siatkówki GKS Jastrzębie. Po rozpadzie klubu w 1991 roku stała się bazą jednosekcyjnego klubu siatkarskiego Jastrzębie-Borynia. Od tej pory występujący w serii A klub jest sportową wizytówką miasta. Mecze rozgrywane przez siatkarzy sponsorowanych przez firmę Ivett gromadzą na trybunach hali przy osiedlu 1000-lecia komplet widzów. Władze klubu czynią starania o przejęcie hali.Na przestrzeni ostatnich lat zmienił się jej właściciel. W 1995 roku Jastrzębska Spółka Węglowa SA przekazała swoje zasoby mieszkaniowe, a także lokale usługowe jako majątek „nieprodukcyjny” Spółdzielni Mieszkaniowej „Nowa”. Wraz z tym dobytkiem spółdzielni przypadła na własność hala sportowa. Od tej pory współpraca pomiędzy klubem a spółdzielnią układa się wzorowo.Po sukcesach siatkarzy Jastrzębia-Boryni w ostatnich latach kierownictwo klubu zaczęło przymierzać się do rozbudowy hali, koniecznością stała się rozbudowa trybun. Świetne występy drużyny z Jastrzębia przyciągały na widownię coraz więcej widzów. Niejednokrotnie zdarzyło się, że hala nie pomieściła wszystkich chętnych do obejrzenia meczu.– Aby rozpocząć rozbudowę, niezbędne jest przejęcie hali. Prowadzimy rozmowy z zarządem Nowej w sprawie wykupu hali przez klub. Na razie nie mogę nic mówić o efektach, gdyż jesteśmy w fazie negocjacji – mówi Roman Chwastyk, prezes KS Jastrzębie-Borynia.Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że brak porozumienia dotyczy ceny, jaką klub oferuje spółdzielni za halę. Wszystko wskazuje na to, że do transakcji szybko nie dojdzie, gdyż rozbieżności pod tym względem są bardzo duże.

Komentarze

Dodaj komentarz