Pawliczek „kolejarzem”


– W czasie rozmowy z prezesem RKM-u Aleksandrem Szołtyskiem i trenerem Romualdem Łosiem okazało się, że nie są oni zainteresowani moją osobą. W tej sytuacji nad propozycją działaczy z Opola nie musiałem się długo zastanawiać. Zamiast siedzieć na ławce w Rybniku i czekać nie wiadomo na co, wolę jeździć w Opolu – mówi popularny „Paweł”, który nie myśli jeszcze o zakończeniu sportowej kariery. Kolejarz będzie trzecim klubem w jego karierze, bo w latach 1995-96 reprezentował już barwy GKM-u Grudziądz. Do nowego sezonuPawliczek nadal będzie się przygotowywać z drużyną RKM-u, na wiosnę będzie też trenować na rybnickim torze.Działacze RKM-u czekają na podpisanie kontraktu przez angielskiego żużlowca Marka Lorama, który w nowym sezonie ma być podstawowym obcokrajowcem rybnickiego zespołu. Loram jest zawodnikiem doświadczonym i utytułowanym, by przypomnieć tylko tytuł mistrza świata wywalczony przez niego w 2000 roku w cyklu turniejów Grand Prix. Ubiegłoroczny sezon z powodu kontuzji był dla niego bardzo pechowy i jego dyspozycja w zbliżającym się sezonie stanowi na razie sporą zagadkę. O pozyskanie Lorama miała też zabiegać zbrojąca się po zęby Unia Tarnów, ale z wyjaśnień menedżera Lorama wynika, że nie jest on zainteresowany kontraktem, w którym jest mowa tylko o pięciu meczach. Tyle właśnie startów miała mu zaproponować Unia, w której podstawowym obcokrajowcem będzie wielokrotny mistrz świata Szwed Tony Rickardsson.

Komentarze

Dodaj komentarz