20040610
20040610


orządek sesji Rady Powiatu Raciborskiego 27.01 nie miał żadnych zapalnych punktów. Uwagę zwracała jedynie nieobecność szefa rady i prowadzenie obrad przez wiceprzewodniczącego Romana Głowskiego. Temperatura podskoczyła, kiedy radny Marian Ciszek zgłosił wniosek o odwołanie przewodniczącego, pod którym podpisało się 13 rajców.W przerwie na przygotowanie kart do tajnego głosowania nad odwołaniem zapytałem wnioskodawcę o uzasadnienie.– Po sesji – padła odpowiedź.Prof. Roman Kurzbauer powiedział jedynie, że zanosiło się na to od dłuższego czasu. Potem dowiedziałem się nieoficjalnie, że pan przewodniczący w niewybrednych słowach komentował poczynania radnych, pracowników starostwa i dyrekcji szpitala. Zaś przysłowiową kroplą przepełniającą czarę było poniedziałkowe spotkanie (dokładnie dzień przed sesją), w czasie którego zmieszał z błotem kilka osób. Ci, mówiąc oględnie, mocno się zdenerwowali i powiedzieli: dość! Zarzucili Franciszkowi Wańkowi zachowanie nielicujące z powagą funkcji przewodniczącego, działalność destabilizującą radę powiatu, działania urągające kompetencjom przewodniczącego, zaburzanie funkcjonowania i budowy szpitala. Zdaniem radnych również status prawny Franciszka Wańka jest „co najmniej niejasny, ze względu na szereg procesów karnych toczących się przeciwko jego osobie”.Głosowanie miało kuriozalny przebieg. Oswald Krupa „popsuł” swój głos. Jak sam powiedział, objechał mu długopis, zaś głos był ważny tylko po postawieniu krzyżyka w jednym polu. Głosowanie powtórzono. W tym momencie na salę wszedł Franciszek Waniek, przepraszając za spóźnienie. Mówił, że nie chciał się spóźnić i sam zrezygnować, aby ułatwić radnym decyzję:– Ja do tego stołka nie zostałem przyspawany. Jeżeli się doktorowi Ciszkowi nie podobają moje oceny jego oddziału i postępowania w stosunku do pacjentek, to jest jego problem. Jeżeli państwo uważacie, że moja obecność na tym fotelu przeszkadza, a w szczególności tym, którzy nie przyszli tu, by dbać o interesy mieszkańców powiatu, tylko by dbać o swoje interesy, to sam ustąpię. Ponieważ nie daliście mi tej możliwości, to proszę bardzo, przystępujmy do głosowania.Ostatecznie za odwołaniem Wańka z funkcji przewodniczącego opowiedziało się 21 na 23 radnych, dwóch było przeciwnych.– Mam nadzieję, że nie będę już dezorganizował pracy zarządu powiatu, rady, samowoli niektórych lekarzy, że nie będę miał już więcej okazji krytykować poczynań dyrekcji szpitala – skwitował Franciszek Waniek wyniki głosowania i wyszedł z sali.

Komentarze

Dodaj komentarz